Dziewczynki, prooosze.... Kręcę się wkoło tego tematu i kręcę, ale czegoś mi brakuje, aby tak się zmotywować jak poprzednio.....
Ja chce wrócić do Dukana, albo niech on wróci do mnie! Help! Hilfe!
( W ogóle te vitalijki, ktore pamiętają moja radość i zaraz po tym rozczarowanie z posiadania mojej nowej elektronicznej wagi... Ona byla i jest zrąbana, dodaje,a za każdym razem inaczej pokazuje, wracam do sprężynowej...)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Neokatrina
14 lutego 2011, 10:22też mam ten problem....ale myśle że jak pogoda sie poprawi i sloneczko bedzie na niebie motywacja przyjdzie i checi :) Pzdr.