Jest, jest, jest!! Mój pierwszy cały utracony kilogram !!!
Jak to cieszy! Dukana dzień trzeci, wymyślam coraz więcej kombinacji, więc na szczęście jedzonko nie jest tak monotonne ;-) Ha! Dzięki temu odkryłam jakie to sprzęty skrywa moja kuchnia, a muszę przyznać, że co do gotowania zawsze lewa byłam i nawet nie chodzi o to, że mi się nie chciało, ja po prostu talentu do tego nie mam Kot ze mną teraz ma raj, rybki, rybeczki pod każda postacią, ja na diecie, a kot się spasie, takie mam przeczucia
Bieganie ostatnio trochę zaniedbałam, ale nadrabiam i uspokajam wyrzuty sumienia Ćwicząc w domu z płytą ;o) Ale ja jeszcze do tego wrócę!!! Chłopak wczoraj wyśmiał moje pół straconego kg! Ja mu jeszcze pokażę! Aaaaa... I fajek nie palę, co jest nawet zadziwiające, uwielbiałam je! Do kawy, obowiązkowo! Nawet rytualne poranne picie kubka kawy z papierosem miało swoje 3 etapy.. Ehh.. to pewnie przez to, że teraz nawet kawy nie pije bo ze słodzikiem to jakbym syrop wciągała, bleee...
Proszę tam kciuki za mnie trzymać
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Gusiaczek21
16 czerwca 2010, 08:56gratuluję:)