Taki właśnie mam dylemat... Moje kochane Vitalijki czy robiłyście tak kiedyś?
Ale zacznę od początku. Dziś w sklepie widziałam rewelacyjne spodnie. W ciemnym kolorze w kwiatowy wzór. Do niedawna nawet nie odważyłabym się ich przymierzyć, ale widząc subtelne zmiany w swoim ciele zaryzykowałam. Rozmiar 38 jest dobry. Spodnie fajnie leżą, są bardzo wygodne i zrobione z milutkiego materiału. Są nieco za luźne w pasie, więc musiałabym zrobić zaszewki lub nosić paseczek. Mąż był nimi zachwycony i namawiał mnie na zakup. Nie jest to typ spodni, który zwykle noszę, czyli z rozciągliwego materiału lub jeansu. Trochę tam może się ciągną, ale bardzo niewiele. Z powodu luzu w pasie, a przecież zamierzam jeszcze schudnąć, przymierzyłam też 36. Wchodzę w niego, ale chodzić to się już nie da . I teraz moje zasadnicze pytanie.
Czy zaryzykować i kupić te mniejsze? Uznać to za dodatkową motywację i mobilizację do działania? Robiłyście tak kiedyś, bo ja nie?
Zgodnie z regulaminem tego sklepu zakupione rzeczy można oddać w ciągu 30 dni, więc w razie czego mogłabym nienoszone zwrócić. Boję się, że jak już mogłabym faktycznie zakupić rozmiar 36, to spodnie będą już niedostępne.
Poradźcie coś proszę!!!
Co do diety jest ok. Ćwiczenia podobnie. Trzymam się planu. poranne ważenie pokazało 56.8 kg. Byłam przeszczęśliwa
Dziś idę na imprezę urodzinową koleżanki. Mam nadzieję, że podobnie jak ostatnio uda mi się uniknąć jedzeniowych pokus.
czeresniaaa99
12 sierpnia 2013, 14:00wybacz bledy pisze nie z polskij klawiatury :p
czeresniaaa99
12 sierpnia 2013, 14:00ja tak robilam i dzisiaj achodze w mije za male spodnie wiec jest to fajna moyuwacja:) kup i jak bedziesz chciala sie poddac to sobie przymierzysz swoje gatki motywacyjne
aleschudlas
10 sierpnia 2013, 19:46ja kupiłam raz takie spodnie i były za małe ku mojemu zdziwieniu po 3 tygodniach pracy, udało mi się je założyć i teraz chodze ;)
NaDukanie
10 sierpnia 2013, 19:20Kupiłam jedne i leżą w szafie nie noszone od roku. Dlatego nie polecam takiego kupna z większych zawsze zrobisz mniejsze , w mniejszych materiału nie doszyjesz :(