Dzis biegalam przez 50 min - bylo cuuudownie :)))
Do tego rano 15 min cwiczen na sam brzuch :)
menu:
sniadanie: 2 kromki chleba razowego z pomidorem i serkiem + jajko na twardo + kawa zbozowa
II sniadanie: buleczka grachamka z bakaliami i maly kefir
na obiad: makaron pelnoziarnisty ze szpinakiem
po treningu: 1/2 banana, salatka ze szpinaku, rukoli i pomidora + 1 kromka chleba z serkiem
deser do filmu: 1 pomarancz + rzadek gorzkiej czekolady
dietasamozuo
11 maja 2014, 12:57brawo za biegi! :)
mechaniczna-pomarancza
10 maja 2014, 21:54Biegamy, biegamy! :) Przez Ciebie naszła mnie chęć na pomarańczę :P Muszę ją jutro zaspokoić ;)