Czuję się jakbym zjadła 2 tony żarcia. A niby nie jest tego tak dużo... Dzień wolny już się kończy, od jutra znowu szkoła. Zawsze wtedy mniej jem. Dzisiaj za to poćwiczyłam dużo więcej niż w zwykły dzień :) Zrobiłam skalpel, 45 minut jeździłam na rowerku, ćwiczyłam motylkiem i zrobiłam maasę brzuszków. Oprócz tego cały dzień starałam się być w ruchu, posprzątałam prawie cały dom ;)
Na śniadanie zjadłam płatki kukurydziane, pół na pół z mlekiem i wodą, do tego pół grejpfruta
Później 2 ostatnie parówki z białka jaja kurzego z dwoma sztukami pieczywa chrupkiego z bieluchem pomidorem, cebulką i ogórkiem, do tego bio ketchup
Na obiad mamusia zrobiła pierogi ruskie <3 Moje ukochane, dlatego postanowiłam sobie nie odmawiać i zjeść 5 sztuk :)
Kolacja, micha warzyw z jajkiem, czosnkiem i masą ziół
fitnessmania
4 kwietnia 2017, 11:22Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
Antonika
7 stycznia 2016, 22:54Trochę malutko, ale wierzę, że masz swój rozum, więc nie będę Ci tu matkować ;) Nie każdy lubi owsiankę. I mimo, że jest o niebo zdrowsza od cornflakesów, to jeśli wolisz te drugie, to je jedz....żeby życie nie straciło smaku. Chociaż mogłabyś zmieszać na przykład. Jeszcze tylko się przyczepię do chlebków chrupkich, bo nie za bardzo bym je polecała, gdyż są mega przetworzone. A jeśli mogę zapytać, to czemu tak mało tego jedzenia>
life.is.lie
8 stycznia 2016, 05:45Wiem, że bardzo przetworzony ale po prostu na razie staram się ucinać kalorie. A jest mniej niż powinno być bo walczę ze swoją głową. Chorowałam na zaburzenia odżywiania przez długi czas, teraz takie porcje wydają mi się ogromne jeśli chodzi o dietę i że na tym nie schudnę, myślę że jak zobaczę pierwsze stracone kilogramy w ten sposób, to uda mi się przebić pewną barierę w mojej głowie.
angelisia69
7 stycznia 2016, 04:10o kcal nie wspominam bo mowilas ze zwiekszysz a na sniadanie polecam owsianke na wodzie skoro ograniczasz kcal.jak zrobisz z 50g platkow i dodasz jakies owoce na koniec to nasyci cie na dluuugo i duzo kcal nie dostarczy
anet.
6 stycznia 2016, 18:21Ja właśnie po skalpelu;) choć długo się zastanawiałam, czy ćwiczyć z Chodakowską, bo jest na jej temat mnóstwo negatywnych opinii..
life.is.lie
6 stycznia 2016, 18:56Jak na temat wszystkiego tak naprawdę :D Zawsze zdania będą podzielone, a na mnie Ewka działa świetnie :)