Hej kobietki :)
I mamy już październik, kiedy ten czas leci co dopiero się szkoła zaczęła a tu już miesiąc zleciał... Oby tylko ta jesień była piękna i złota, taka jaką lubię. Mam nadzieję, że tak będzie w ogóle to jestem teraz pełna nadziei.
Trenuję średnio 5 razy w tygodniu różne ćwiczenia różne partie w połączeniu z treningami aerobowymi, tak więc jest ok. Ostatnio dość często ląduje u mnie trening Karate Cardio Ani Lewandowskiej. Muszę tylko poszukać na sieci treningów na poszczególne partie ciała. Docelowo chciałabym sobie rozpisać treningi tak aby trenować kardio oraz naprzemiennie góre (ręce,klatkę,brzuch) i dół(brzuch,nogi, pośladki).
Nadal powoli wprowadzam zmiany w mojej kuchni, na szczęście małżonek też się przekonuje do zmian zamiast smażenia pieczenie, jeszcze pozostaje kwestia sporna odnośnie tego, że zdrowsze produkty więcej kosztują, (co przy naszych obecnie wysokich kosztach funkcjonowania i ogólnego w miarę cięcia kosztów daje się we znaki) ale myślę że dojdziemy do porozumienia. Ponadto październik ustalam jako miesiąc bez alkoholu oraz słodyczy (typu cukierki, ciastka, batoniki itp) pozostają słodkie śniadania owsianki, omlety na słodko jak najbardziej.
Chyba tyle u mnie dzień za dniem leci, w pracy wprowadzają nowy projekt więc jestem w trakcie szkoleń, uczenia się i ciągłych testów. W domu ogólnie dużo pracy, najbliższe dni to generalna renowacja warsztatu Rafała, zmiana dachu, ocieplenie i ogólne przygotowanie przed zimą. Nie mogę się doczekać weekendu w Warszawie (pozostało 3 tyg.) w tym tygodniu byłam na szkoleniu w stolicy co tylko wzmogło moje oczekiwania. Mam nadzieję tylko że pogoda dopisze i będzie można pospacerować po Starówce, Łazienkach...
A jak u Was treningi, postanowienia, założenia ?
Buziaki
fitnessmania
30 marca 2017, 13:34A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi
angelisia69
2 października 2015, 06:08daj spokoj z tym czasem,nim sie obejrzymy juz koniec roku bedzie a my "stare dupy" hehe.Ale na jesien nie ma co narzekac,bo naprawde w tym roku mamy piekna,oby jak najdluzej. Super ze sobie cwiczysz roznorodnie i znalazlas zestawy ktore polubilas,grunt to cwiczyc z przyjemnoscia a nie z przymusem,dzieki temu robisz cos dla ducha nie tylko dla ciala.A i gratuluje zmian zywieniowych,zeby jesc zdrowo wcale nie trzeba kupowac "drogich" produktow,kasze sa w cenie ryzu,warzywa tanie.nikt nie kaze jadac jakis "superfood" czy z EKO bazarkow :P Powodzonka w wyzywaniu