Po wczorajszym luzowaniu lekka poprawa, lekka bo moje Kochanie na obiad zażyczyło sobie frytki
Dzisiejsze menu:
Śniadanie: bułka pełnoziarnista z pieczonym pasztetem drobiowym
II śniadanie: 3 ciasteczka owsiane (niby fitness ale 270 kcal miały, tak to jest jak się nie czyta opakowań w sklepie, kupiłam dwa opakowania czyli 2x6 ciastek, muszę podzielić na mniejsze porcje)
Lunch: Makaron z brokułami
Przekąska: pół jabłka
Obiad: frytki z piekarnika musiałam , kawałki kurczaka (również z piekarnika) oraz surówka z sałaty pekińskiej, papryki i ogórka kiszonego.
Dzisiejsze ćwiczenia: Rozgrzewka 5 minut skakanka i Skalpel :)
To tyle na dzisiaj, ciekawa jestem jaki będzie efekt wagowy w niedziele rano...
Miłego wieczorku
A.
liberteee
18 marca 2014, 21:28Zapomniałam dodać że ten obiad był o 17