Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 4


Hejka! Niestety wczoraj nie miałam czasu dodać postu, ale dietkę trzymam nadal. :D Wczoraj znowu nie znalazłam czasu na ćwiczenia, ale ufundowaliśmy sobie godzinny spacerek. Może wielką aktywnością tego nie nazwę, ale na kanapie nie siedziałam. Dzisiaj... spokojnie... kolejny dzień w pracy minął. Byle do weekendu... 8)

Śniadanie: Kanapka z pieczywa pełnoziarnistego z sałatą i szynką parmeńską oraz odrobiną sosu BBQ
Śniadanie II/Lunch: Kromka pieczywa pełnoziarnistego, Gzik (chudy twaróg z rzodkiewką, kukurydzą i szczypiorkiem) oraz jajko
Obiado-kolacja: Sałatka nicejska

Dodatkowo: Kawa z mlekiem x 4, szklanka Diet Coli, herbata Ananasowa
Aktywność: 8 godzin w pracy ;)


A waga się ruszyła, ale nie cieszę się bo to zapewne woda. W sobotę uaktualnię pomiary :D

  • JedenastyMarca93

    JedenastyMarca93

    5 lutego 2015, 21:04

    fajnie Ci poszlo, ale Ty duzo kawy pijesz:)

    • Libentis21

      Libentis21

      5 lutego 2015, 21:38

      Wiem. Mówiłam już że jestem kawoszem ;) Słodyczy, słonych przekąsek i smażonego potrafię sobie odmówić, ale nie kawy :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.