Menu:
4 kromki pieczywa chrupkiego z pastą z suszonych pomidorów, świeżą bazylią i kiełkami lucerny
owsianka z mlekowity
4 daktyle
pierś z kurczaka na parze z pietruszką, bazylią, czerwoną cebulką i pieprzem
bukiet warzyw na parze
porcja parowanej fasolki szparagowej
gruszka
KIEŁBASKA Z PIERSI KURCZAKA GRILLOWANA
w planach: musli z mlekiem
Wczoraj NIESTETY nie pobiłam swojego rekordu na basenie, bo mnie na niego NIE WPUSZCZONO! Poszłam na basen sportowy i pani przede mną wzięła ostatni dostępny "zegarek" i tym samym dla mnie miejsca zabrakło, co oczywiście nie znaczy, że sobie odpuściłam Poszłam pobiegać (nie długo, bo przez jakieś 25 min, ale bez żadnych przystanków i dość szybkim tempem), po czym poszłam na basen rekreacyjny (gdzie można wchodzić o każdej porze, a nie tylko o pełnych godzinach) i zrobiłam 30 basenów na tamtejszym a'la sportowym mini basenie - zrezygnowałam z dalszego pływania, gdyż każdy tor był bardzo przepełniony, i resztę czasu spędziłam w saunie fińskiej - ok. 20 - 25 minut.
Chcę wam się jednak pochwalić moim małym zwycięstwem jakim był dzisiejszy,pierwszy w tym roku, grill ze znajomymi - zjadłam na nim 1 kiełbaskę z piersi drobiowej i nie wypiłam ani jednego browarka, a jedynie zdrowiutką wodę mineralną Dumna jak paw jestem!
Pozdrawiam,
Leyla.
tyskaja
3 kwietnia 2014, 21:06super aktywność. Mi niestety jeszcze brakuje odwagi żeby pójść na basen. No i umiejętności też... ;)
Leyla1203
3 kwietnia 2014, 21:12Umiejętności przyjdą z czasem, a cała reszta to błahostka :)
Invisible2
3 kwietnia 2014, 21:01Ja nie wiem czy poradziłabym sobie na grillu, także podziwiam (:
winter_beats
3 kwietnia 2014, 20:39też jestem z Ciebie dumna! te grille na diecie wcale nie są łatwe, owszem, można zrobić coś dietetycznego i zdrowego, ale kusi, oj kusi :)
Leyla1203
3 kwietnia 2014, 20:41Mądrość płynie ze słów Twoich! :D