Dziś jest mój pierwszy dzień. Kiedyś chciałam sama poradzić sobie z moim problemem, ale to dość trudne. Dlatego też zdecydowałam się zalogować tutaj i pisać o moich postępach. Mam nadzieję, że wasze sugestie i komentarze pomogą mi w tym.
Najpierw chciałabym zmienić swoje nawyki żywieniowe, a następnie dołączyć do tego aktywność ruchową. Jestem "wyrachowaną" Polką jeśli chodzi o sposób gotowania, także z tym będę mieć największe problemy. Co postanowiłam zmienić:
1. Jasne pieczywo zamieniam na wafle ryżowe i na "wasę" (myślę, że to jest ważne jesli chodzi o moją tendencję do tycia).
2. Tylko piersi z kurczaka i rybka (choć na dobrą sprawę czerwonego mięsa nie jadałam prawie w ogóle).
3. Całkowicie chcę zrezygnować z ziemniaków, ryżu, wszelkiego rodzaju kasz i makaronów ( i myślę, że z tym będę mieć największe problemy; jeśli macie jakieś pomysły czym to zastąpić - bardzo proszę dajcie znać).
4. Woda, woda i jeszcze raz woda!!!
5. Nie piję kawy. Jadam dość dużo warzyw i owoców, więc to zostawiam bez zmian, ale proszę o jakieś pomysły na ciekawe ich przyrządzenie.
6. Bardzo lubię sery, ale postaram się zrezygnować z s. żółtego na rzecz białego.
Na chwilę obecną to by było tyle. Co o tym sądzicie?? Bardzo mnie to ciekawi, gdyż dietetykiem nie jestem i nie wiem tak do końca czy moje postanowienia pomogą.
dwarazyxxl
17 listopada 2011, 11:41Brawo - wszystkie punkty bardzo istotn i na 100% będą miały wpływ na zmianę Twojej figury. Życzę Ci dużo wytrwałości. Sobie zresztą też bo za mną dopiero 3 dni walki. Miłego dnia.
madziarka20
17 listopada 2011, 11:36witaj,zgadzam się jesli chodzi o pieczywo...niby nic ale jednak duzo...ja tez uwielbiam biale pieczywo i to mnie gubi czesto ale sie nie daje... i stosowalam rozne diety ale tez to nie wychodzilo...teraz jestem na MŻ i dołączyłam ruch i mam nadzieje ze bede 1kg tygodniowo chudnąć...no musi sie w koncu udac bo nie chce juz wygladac tak jak wygladam:/ zycze powodzenia