...dziś to sobie uświadomiłam komentując wpis Happy_slimMommy. Z jednej strony wydaje mi się, te 9 kg to niewiele przy mojej otyłości, z drugiej strony, gdybym ten smalec ułożyła kostka przy kostce, to byłoby tego całkiem sporo...
Kochane z całego serca dziękuję Wam za wszystkie komentarze pod moim poprzednim postem. Patrzę na swoje zdjęcia, zwłaszcza te początkowe i czuję do siebie obrzydzenie. To pierwsze zdjęcie powinnam powiesić na lodówce, jako straszak. Myślę, że nie raz powstrzymałoby mnie przed zaglądaniem do środka :) Tak bardzo chciałabym zamieścić tu zdjęcia za kolejne 7 kg. Mam nadzieję, ze to mi się uda! Musi się udać, nie ma innej opcji!!!!
natalia1211
14 października 2015, 09:56każdy kilogram jest dobry więc powinnaś być dumna z tych kilogramów, które uciekły imam nadzieję, że nie wrócą:)
Lexie_1983
14 października 2015, 11:08Jestem dumna, choć mam świadomość ile jeszcze pracy przede mną...
Jelly2015
13 października 2015, 19:44Bo w grupie siła:) motywujesz i dajesz niezłego kopa, wagowo ważymy podobnie więc nie zostaje mi nic innego jak brać przykład z ciebie..
Lexie_1983
14 października 2015, 11:07Zapraszam do małej rywalizacji :)
Jelly2015
14 października 2015, 11:39Czemu nie jesli to nam może pomóc pisze się na to :)
malutkami79
13 października 2015, 19:07Witaj, Troszkę się wczytałam w Twój pamiętnik. Jesteś bliska moim zmaganiom i podejściu. Czytam, staram się znaleźć dobry tor. mówisz 7 z przodu? :) i ile na to czasu? ja teraz ważę ponad 90.. 8 byłaby dobra. Miałam podobnie, ponad 10kg temu.. wszystko wisiało na mnie. Fajne uczucie..
Lexie_1983
14 października 2015, 11:07Wiem, jak te zgubione kilogramy bywają ulotne. Nie sztuką schudnąć, ale utrzymać, to co się osiągnęło. Mama nadzieje, ze tym razem się uda i Tobie życzę tego samego :)
Krasnalia
13 października 2015, 18:14Witam, jestem u Ciebie pierwszy raz i gratuluję! Widać róznicę niesamowicie! Również mam plan zgubić 10kg do grudnia,oby się udało. Swoich zdjęć pewnie nie umieszczę, przy wadze 99kg i wzroście 156cm łątwo sobie wyobrazić jak wyglądam, tragedia. Życzę powodzenia w dalszej utracie wagi! Motywujesz! :)
Lexie_1983
14 października 2015, 11:05takie zdjęcia obrazują mi jak faktycznie sprawa wygląda. Mam wrażenie, że patrząc w lustro mam zaburzony obraz postrzegania własnego ciała. Proponuję, abyś zrobiła sobie akie zdjęcia porównawcze tylko dla samej siebie. To naprawdę pomaga!
Krasnalia
14 października 2015, 11:23A i owszem, posiadam takie zdjęcia, co miesiąc sobie robię :) to pomaga, jak schudłam parę lat temu i ważyłam 59kg to w lustrze wiecznie widziałam siebie grubą, dopiero zdjęcia mi uświadomiły że jest ok. Tyle,ze później przyszła choroba, łykanie hormonów, które niestety łykam do dziś i niestety teraz zabawa od początku. Powodzenia Ci zyczę! :)