4 tygodnie mojej diety i prawie 5 kg na minusie. Jestem z siebie zadowolona, bo otoczenie zaczyna dostrzegać zmianę A ja wyciągnęłam z dna szafy kolejne jeansy, których nie nosiłam od roku, bo były za ciasne.
Wczorajszy i dzisiejszy dzień jak najbardziej poprawne, nie było żadnych wpadek. Menu z dnia dzisiejszego:
I śniadanie: 2 kromki chleba pełnoziarnistego z twarożkiem, wędliną, papryką i pomidorem
II śniadanie: twarożek grani z ogórkiem i koperkiem
III śniadanie: pomidor i ogórek z jogurtem naturalnym
obiad: talerz zupy szczawiowej, 2 łyżki ryżu z jabłkami, cynamonem i sosem budyniowym
kolacja: pierś z kurczaka smażona bez tłuszczu (w pergaminie), surówka z kapusty pekińskiej, kukurydzy, rzodkiewki, mały kawałek arbuza
Oczywiście kijki wczoraj i dziś zaliczone
Od 17 roku życia choruję na astmę oskrzelową (w pakiecie z alergią), muszę więc rozważnie dobierać aktywność fizyczna do mojego stanu zdrowia oraz otyłości. To właśnie nordic walking jest dla mnie najbardziej optymalną, ale też najmniej obciążającą moje oskrzela aktywnością. PO kijkach rzadko miewam ataki astmy, czego nie mogę powiedzieć choćby o zumbie, biegach, czy innych bardziej wysiłkowych sportach. Moje samotne wędrówki z kijkami sprawiają mi wiele radości. Ten czas jest przeznaczony tylko dla mnie... słucham ulubionej muzyki, śpiewam, rozmyślam, cieszę oczy pięknymi widokami, a do tego jeszcze chudnę. Czegoż chcieć więcej... Gdy dzieci były młodsze dużo trudniej było mi się wyrwać z domu... Maluchy się buntowały, był płacz, czasem wręcz histeria. Obecnie ten etap mam za sobą, dzieciaki wolą buszowac po podwórku, niż spędzać czas ze starą matką W ciągu ostatnich 4 tygodni opuściłam kijki może z 5-6 razy, ale to tylko z powodu jakiś istotnych spraw. Siedząc w pracy już kombinuje, jak dać nogę z domu i ruszyć przed siebie. A najfajniejsze jest to, że dzięki kijkom leci mi z bioder i tyłka (od początku w biodrach zgubiłam 7 cm).
A Wy Kochane moje, jaki rodzaj aktywności preferujecie?
eliXir
20 sierpnia 2014, 09:28gratuluje :) ja również choruje na astmę i to 2 rodzaje + alergia... ale jednak staram się tańczyć zumbe , może nie taka bardzo wysiłkowa , spokojniejszą I jest dobrze :)