Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny dzień do przodu


Jest dobrze, kolejny dzień po mojej myśli, przez cały czas panowałam nad tym, co jem. Jedyny minus jest taki, że wypiłam trochę mało wody, ale z racji pracy poza biurem,w terenie musiałam ograniczyć się z piciem, bo mój pęcherz mógłby tego nie wytrzymać :D

Dzisiejszy jadłospis:

I śniadanie: 2 kromki razowca z pasztetem (cienko) oraz pomidorem

II śniadanie: 2 łyżki musli (głównie płatki owsiane), jogurt naturalny i gruszka

III posiłek: sałatka z rukolą, mozzarellą, pomidorkami koktajlowymi i oliwą

obiad: talerz zupy ogórkowej, pół loda śmietankowego w waflu

kolacja: 1,5 kromki razowca z pasztetem i pomidorem (jakoś tak mnie dziś na pasztet wzięło)

Ponadto był ruch - 60min nordic walking. 

Jestem z siebie dumna :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.