Ostatni wpis dokładnie 10 dni temu ...i co ? ...w ciągu tych 10 dni świątecznego obżarstwa -bo tyle trwały moje "święta" jak się dobrze domyślacie nie schudłam ale po- 1:nie dietkowałam po -2 : nie ćwiczyłam po-3: leniuchowałam na maxa
Ale powiem też szczerze ,że jakiejś dużej nadwyżki nie mam do wpisu z przed 10 dni to tylko 0,20 kg więcej a do paseczkowego zapisu to jestem0,60 na plusie
Teraz biorę się za siebie ...bo szkoda było by znowu przytyć ..a przecież tego lata mam zamiar wyjść na plaży bez żenady ....
Co tu dużo mówić dziewczyny spinamy dupska i do roboty ...
pozdrawiam was słonecznie i optymistycznie Judyta
Pierwszym śniadankiem wolę się dzisiaj nie chwalić ...bo było przegite ..ale na drugie będzie już dietkowo ...a to własnie jogurcik który odkryłam ...nie dość że smaczny to mało kaloryczny ( jak na te smakowe )
Tomija ja też się stęskniłam ...nie mogę do Ciebie odpisywać bo masz pamiętnik dostępny tylko dla znajomych ...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
dziejka
20 kwietnia 2009, 12:10spinamy sie i do roboty.Buziaki
MeryP
20 kwietnia 2009, 11:49też wracam po dłuuuugich świętach:) Zaczynam od dzisiaj:) powodzonka!
Topka80
20 kwietnia 2009, 10:34Hi! Do roboty!!! Dość tego dobrego... Dlaczego masz miec lepiej niż my... Pozdrawiam i miłego wylewania potów podczas ćwiczeń życzę :D Ps. Chyba jednak tak nie szalałaś...gdybyś szalała...byłoby troszkę więcej na plusie... A jeśli chodzi o jogurcik, jest faktycznie smaczny...i wzbudza we mnie jakieś niskie instynkty...bo zawsze jak sprzedaje go facet....nie umiem się oprzeć pokusie i nie powiedzieć? Hmmm upiększający...to chyba mi nie trzeba...i zawsze czekam na potwoerdzenie...taka jestem...Z tym, ze kupuję dla małża li tylko...Pani dietetyk jest okrutna i aktualnie w ogóle mi jogurtów jeść nie pozwala...
tomija
20 kwietnia 2009, 10:25duza buzia , bo sie steskniłam:)))))
Ilona33
20 kwietnia 2009, 10:19No, zaszalałam. Ja to doskonale wiem ;-) Mam tylko nadzieje ze ta dietka proteinowa bedzie efektywna, bo jak nie .... zabraklo mi jakos ostatnimi czasy zapału do dietkowania. Czego efekt jak nic nie pozwolił na siebie zbyt długo czekać .... tak łatwo zaprzepascic wszystko, a tak opornie idzie odchudzanie. Oj nie ma sprawiedliwosci na swiecie. Pozdrawiam i startujemy w takim razie ...