Wieczorkiem idę na aque (90 min.) ....
Jak na razie to jedyna forma gimnastyki jaką robię z chęcia ...bo co się tyczy ćwiczeń w domu ...to kończą się ostatnio tak samo ...po prostu mi się nie chce ...ale w sumie 180 min tygodniowo aquy to nie jest najgorszy wynik ...
I posiłek : twarożek wiejski Piątnica
( 122kalorie )+ kawa czarna + pół kawy czarnej z mlekiem + 1 kromka Wasa sport Teraz oczywiście herbatka czerwona
W sumie to wypite jak na razie 3 takie herbatki ..
+ jogurt wiśniowy z płatkami czekoladowymi millera + jogurt pitny danona o smaku bananowo -truskawkowym
dziejka
12 marca 2009, 14:50ale pięknie ,to na wiosnę laseczki jak drut będziemy.Pozdrawiam
tomija
12 marca 2009, 11:13no pięknie!!ja waze sie jutro:))a to tez mój ulubiony serek:))
Patunia1979
12 marca 2009, 10:13tak trzymaj!!! Sukces murowany!!!
Ilona33
12 marca 2009, 09:14W sumie jak Ci odpowiada ten rodzaj sportu ........ to tak trzymaj ! Najwazniejsze by do niczego sie nie zmuszac i poszukac czegoś - co nam odpowiada. No i tendencja spadkowa - jak ja lubie takie tendencje ;-)))) Powodzenia.