Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
163...


Waga ranna -poranna ...bardzo łaskawa ...równiutkie 77kg...
Nie jestem w stanie opisać swojej radości ...jest szansa ,że faktycznie w niedziele zobaczę 76,5 kg ....tym bardziej ,że na jutro też mam zaplanowane 90 minut aquy ...

I posiłek : kawa czarna + jogurt pitny danon z płatkami kukurydzianymi
II posiłek : banan + 2x czerwona herbata
i zaraz wypiję 3 kubek czerwonej herbatki  a o 15-ej IIIposiłek : kefirek mały + pieczywo turystyczne chaber
  • Patunia1979

    Patunia1979

    25 lutego 2009, 18:37

    co do pupy to nie do końca się z Tobą zgadzam-ale niech tam..najgorzej z brzuchem i boczkami

  • Patunia1979

    Patunia1979

    25 lutego 2009, 17:20

    kurcze zazdroszczę ci tego Aqwarobiku ale niech ci służy jak najlepiej!!! Oby tak dalej

  • Patunia1979

    Patunia1979

    25 lutego 2009, 17:20

    kurcze zazdroszczę ci tego Aqwarobiku ale niech ci służy jak najlepiej!!! Oby tak dalej

  • dziejka

    dziejka

    25 lutego 2009, 11:33

    Wiosna idzie ,trzeba troszkę posprzątać na własnym podwórku He,He.Tobie cudnie waga spada ,zaraz mnie przegonisz .Trzymam kciuki.

  • Ilona33

    Ilona33

    25 lutego 2009, 08:17

    Super, nie ma to jak motywacja w postaci gubionych kilogramów, czyli efektów naszych starań. Mnie taki stan rzeczy bardzo motywuje. Powodzenia i zycze byc w niedziele 76,5 kg zobaczyła jak nic !!!

  • tomija

    tomija

    25 lutego 2009, 08:14

    trzymam kciuki!!!!!!!mam nadzieje, ze ja w poniedziałek tez zobacze ciut mniej:))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.