Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
....


wielkie dzi wsparcie ...bo faktycznie czuje się podle ...oczywiście próbowałam rozmawiać ...ale nic z tego nie wyszło poza stwierdzeniem męża ,że to ja mam problem ...itp.   a tak w ogóle to walcze zjego 'prawdomównością " od dłuższego czasu ...potrafi w zywe oczy ...więc muszę to rozegrać po swojemu tzn. jak pojdzie do pracowni to zostawie dzieci i pójde sprawdzić ...nie wiem sama nie wiem ...
  • Cayoka

    Cayoka

    2 grudnia 2008, 07:32

    trzymam kciuki, zeby wszystko okazalo sie tylko niedomowieniem, nieporozumieniem, blachostka... okropne sa takie sytuacje :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.