leszczyna5
kobieta, 50 lat
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...
26 października 2008
Waga koszmarna prawie 80 kg ...
i co tu z sobą począć , dopadł mnie efekt jojo -jak nic ...ale mam za swoje wczoraj zjadłam spora ilość slodyczy i kanapeczek ...tlumacząc się sama przed soba ,że zimno jest i dlatego mam taki apetyt ...cholera jasna jak ktoś mnie porządnie nie walnie w ten głupi łeb to nie wiem co ze mną będzie ......a i znowu nieprzestrzegałam godzin posiłków tylko jadłam jiedy popadnie - czyli praktycznie cały czas ...RATUNKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!POMOCY !!!!!!!!!!!!!!!!!CHCĘ BYĆ SZCZUPŁA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Desperatka75
30 października 2008, 19:25ale jestem na razie na dobrej drodze....na razie...;-) Buziak!
tomija
28 października 2008, 10:08wazne ,zebys byla zadowolona z innych czesci twojego zycia, a wtedy odchudzanie stanie sie przyjemnoscia:) a jak w pracy?
Topka80
28 października 2008, 09:58Nie daj się zimie!!!! Bądź dzielna. Nikt nie wie lepiej od nas jak fajnie jest chudnąć i jaki to miłe uczucie jak człowiekowi jest lekkko....(powiedziała co wiedziała, ta której lepiej nie idzie :)) Trzymaj się. Poza tym jak jest Ci trudno trzymać się dietki, zajadaj się jogurtami. Wiem, że zawsze się ma chciejstwo na coś lepszego niż jogurt, ale po 500 g jogurtu naturalnego, trudno przez dłuższy czas popatrzeć na coś innego..a jak jednak jest ochota dopij kefirkiem...zaczynam tak robić i to chyba działa. Przynajmniej zabija apetyt. Buziaki.
Patunia1979
26 października 2008, 12:16No to masz!!!-walnęłam cie porządnie w "łeb" A teraz ty kopnij mnie w d...,bo też jakoś mi to odchudzanie nie idzie. Niby diety się trzymam ale te godziny i zawsze coś słodkiego wpadnie. Pozdrawiam