Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 3


Witam kochani! 
Znowu opiszę mój wczorajszy dzień!!

zrobiłam trening cardio i brzuszki z Mel B

Menu:
śniadanie :
owsianka ( 4 łżki płatków, siemie lniane i szklanka mleka 0,5 %)
2 sniadanie:
jogobella 0%
3 śniadanie:
garsc jagów i 2 łyżki jogurtu naturalnego
obiad:
kawałek piersi kurczaka, kasza i buraki
podwieczorek : 
szklanka soku pomarańczowego

no i znowu muszę powiedziec cs strasznego! Zjadłam kawałek tarty o 22 ;00 !!!!!! mój brat miał wczoraj imieniny ( Krzysztofa) i była kawak rodizinna jak wszysc wrócili do domu i wszyscy mnie namawiali ze jeden kawałek to nci złego :( no i fatycznie nie mogłam sie powstrzymac. Jestem na siebie zła :((

Hm.... nie wiem dlaczego ale ostatnio nie wpróżniam się codziennie :( Może przez to ze je mniej niż zazwyczaj? Jem przeciez posilki bogate w blonnik, owsianka, aksza, siemie lniane, ciemny chlebek, wiec nie wiem dlaczego ;(
codziennie pije też blonnik z apteki CYLON C ! 
Jak wy radzicie sobie z takimi problemami? :)

  • fitnessmania

    fitnessmania

    8 kwietnia 2017, 14:46

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • Jaspis1

    Jaspis1

    26 lipca 2013, 11:54

    Mam te same problemy z wypróżnianiem... Należy zwiększyć trochę ilość jedzonych węglowodanów... Albo po prostu przeczekać. :) A co do tej tarty... Znam Twój ból, bo często krzątam się w godzinach nocnych po kuchni, ale jednak nic nie ruszam. :D Nawet w swoje imieniny stwierdziłam, że jeśli się na coś pokuszę to na batona nestle fitness z kawałkami czekolady x2 :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.