Od jakiegoś czasu jem już lepiej i bez słodyczy. Nie mogę jednak ćwiczyć bo mam kontuzję kręgosłupa. W sumie prawie wcale nie mogę się ruszać... Nie wiem jakim cudem przez 3 ostatnie miesiące przybyło mi następne 5 kg... Już nie mogę tego znieść. Domyślam się że chodzi o potworny stres i wiem że zbyt mało się ruszam...
Teraz chcę to zmienić, jeśli chodzi o ruch to bardzo powoli bo nie mogę...
Planuję kupić jakieś sportowe ubranie, bo ostatnio nic za bardzo nie mam :/ i koniecznie wygodne buty sportowe bo w sumie mam tylko takie bardziej trekkingowe rzeczy.
Oktaniewa
2 kwietnia 2015, 10:57powoli, jest czas. zaczniesz od spacerów i pomału coraz więcej :)
fokaloka
1 kwietnia 2015, 21:26Buty sportowe to podstawa, o niebo lepiej się w takich ćwiczy :)