Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jest mi żle chyba się załamuję

hej skarbie na glodowki najlepiej mi smakuje siadle mleko, lub kefir 0%, ale siadle smaczniejsze. Jesli mam chcec to sobie wspypie troche cukru lub kakao, albo mrozone owoce. i tak 2 szklanki na sniadanie , na obiad i kolacje , mozna sobie sucharkami przegryzac. ciepla cherbata czerwona z cytryna-odchudza, ziola z senesem sa na przeczyszczenie. Wszytkie alkohole zabronione i slone potrawy rowniez, bo zatrzymuja wode w organizmie. Cukry znow rozleniwiaja czlowieka, po pieczywie z bialej maki czlowiek ma zaparcia wiec kochanie duzo warzyw , kasz gryczanych, ryb, miecha, najlepiej pieczonego w piekarniku. Na sniadanie najlepiej sok z pomaranczy.Kup sobie ksiazke Tombaka jest swietna.

Minęły 2 tygodnie. Jak sie trzymasz? Pamietaj, jak nic nie wychodzi teraz, tzn, ze zaraz bedzie wychodzilo wszytsko :)

TO NAJGORSZE CO MOZEMY ZROBIC JUTRO BEDZIE LEPIEJ POZDRAWIAM ....DZIEKI ZA ZAPROSZENIE

w górę serce!!! uwierz, że dziś może zmienić resztę Twojego życia;] że jutro zaczyna się dziś;] masz męża i dzieci-pewnie "zabierają" większoszć czasu, więc zrób coś dla siebie i zadbaj o siebie:D:D może zamiast drastycznej diety kąpiel relaksacyjna???? powodzenia:):)

nie załamuj się tylko bierz się do pracy Kochana ;)) dasz radę :D