Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 5


Korciło mnie zważenie się  -ale powiedziałam sobie nie i dopiero jutro sprawdzę (i kto wie może uaktualnię;-) swoją wagę!Nie ma za wiele co opisywać,bo było bieganie bylo dietkowo zero grzeszków i tak jakoś wogóle nie mam w tej strefie swojego życia większych powodów do narzekań.




Trochę dziś przewietrzyłam portfel-(czytaj konto bankowe) ale za to mam kilka fajnych ciuszków kosmetyków czyli tego co tygryski lubią najbardziej;-)Kupiłam sobie parkę,spodnie sweterek bokserkę szaliczek i jeszcze miałam ochotę na piżamkę z H&M i chyba w niedziele wybiorę się ponownie bo podoba mi się bardzo<<zdjęcie poniżej>>.




P.S-oba kolaże mojego autorstwa


Cytat na dziś:
"Sko­ro nie można się cofnąć, trze­ba zna­leźć naj­lep­szy sposób, by pójść naprzód.".
/Paulo Coelho/
  • OnceAgain

    OnceAgain

    18 listopada 2013, 13:34

    Nono ładnie poszalałaś z zakupkami ale jak to My Kobiety mówimy "raz nie zawsze" ;). Piżamka bardzo fajna - kupuj

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.