Nie miałam kiedy zająć się vitalią-o ile synek szybko wyzdrowiał i zaprowadziłam go do przedszkola tak malutka wymiotowała,miała biegunkę i wogólę koszmar,dwie noce nie przespane i cały czas wokół niej.Dałam jej lakcid,efferalgan i przeszło już prawie całkowicie jeszcze katarek meczy!
A dietkowo by było gdy nie ciasteczka -zakupione sante owsiane kakaowe,na skuse je chyba wzięłam to teraz mam za swoje,miało być jedno ciasteczko a poszło całe opakowanie nosz mówię Wam zła jestem na siebie przeokropnie;-(a tak poza tym to nic więcej zakazanego nie było(tylko te sante buu...).Na wage na razie nie wchodzę,zobaczę jak mi się odwidzi!!Wieczorkiem Was wszystkie poodwiedzam jak poukładam dzieciątka spać bo teraz tak tylko szybko ze żyję i jako tako leci.Buźka*
tak wygladają....
A dietkowo by było gdy nie ciasteczka -zakupione sante owsiane kakaowe,na skuse je chyba wzięłam to teraz mam za swoje,miało być jedno ciasteczko a poszło całe opakowanie nosz mówię Wam zła jestem na siebie przeokropnie;-(a tak poza tym to nic więcej zakazanego nie było(tylko te sante buu...).Na wage na razie nie wchodzę,zobaczę jak mi się odwidzi!!Wieczorkiem Was wszystkie poodwiedzam jak poukładam dzieciątka spać bo teraz tak tylko szybko ze żyję i jako tako leci.Buźka*
tak wygladają....
Robustesse
18 marca 2013, 18:43Pozdrawiam :)
grgr83
24 lutego 2013, 21:36Lepsze owsiane niż np pieguski czy jeżyki. Choć to fakt, że potem wciąga i nie idzie poprzestać na jednym. Ja staram się ostatnio nie kupować do domu smakołyków, które mogłyby ze mną wygrać w chwili słabości.
20dziestka
24 lutego 2013, 18:55zdrowia dla dzieciatka...oj moj tez katar dzis zaliczyl mam nadzieje ze szybko przejdzie :) A ciasteczka widzialam ale mimo ze napewno pyszne ucieklam od nich..zostawie sobie je na inny dzien a nie akurat dzis gdzie i tak jadlam ciastka u mamy z okazji jej urodzin...dzieki za komentarz u mnie :) Pozdrawiam
.Patulka
24 lutego 2013, 17:49ciasteczka wyglądają pysznie! aż sama bym się skusiła... a ile mają kalorii takie cudeńka?:D
Jess82
24 lutego 2013, 14:27Oj dobre te ciastka, to prawda, próbowałam i wiem że trudno zatrzymać się na jednym:)
aneta3030
24 lutego 2013, 09:43Kochana to ty w porównaniu do mnie to grzeczna :)) ja to serniczek jadam po kilka porcji i ciasteczka owsiane !!!.Smacznie wyglądają Twoje ciasteczka :) Te wirusy paskudne !!! Buziaczki dla dzieciaczków oby już więcej nie chorowały .Pozdrawiam kochana
basterowa
23 lutego 2013, 22:58Uwielbiam je, czekoladowe i z żurawiną i zwykłe! Już dawno nie jadłam ;) Zdrówka dla dzieciaczków :*
Okruszek83
23 lutego 2013, 20:08My chcemy drugie i na tym koniec :) a jak nie wyjdzie to trudno. Jakoś na więcej bym się dzieciaczków nie zdecydowała właśnie ze względów finansowych, bo więcej będę mogła "dać" dzieciom, bo miłość najważniejsza, prawda, ale chcę też żeby zwiedzały świat itp :) a tu już trzeba kasy :) Oczywiście, że się podzielę wiadomością :) mam nadzieje, że jak najszybciej :P
Okruszek83
23 lutego 2013, 19:54Tak :) planujemy już od pół roku prawie starania :) dlatego moja dieta taka mało odchudzająca, a raczej trzymająca wagę :)
Julitta1982
23 lutego 2013, 14:43Kochana na katarek polecam maść majerankową, nie ma nic lepszego. Nawet jak dziecko ma duży katarek prześpi całą noc i będzie ładnie oddychać, można odrobinke jej wsadzic do noska- bo się rozpuszcza, albo posmarować cieniutko pod noskiem- minus jest tłusta i zostawia plamy na pościeli, dlatego ja zakładam byle jaką poszewkę na poduszke jak nią smaruje nosek Synka. Mój Mały też chory- ma brzydki kaszel i już 2 noc mam nieprzespaną. Zdrowia dla Maluchów i miłego weekendu, serdecznie pozdrawiam:)
Okruszek83
23 lutego 2013, 14:07O nie jadłam jeszcze takich ciasteczek..., pewnie też bym po jednym nie przestała, hihi. Fajnie, że dzieciaki już lepiej :)
mili80
23 lutego 2013, 12:54Ale wyglądają!!! Nie dziwie się, że nie mogłaś przestać jeść hehe :) Chociaż ja teraz mam problem nawet z jedzeniem słodyczy ;// Oby już przyszła wiosna, to i te infekcje paskudne się skończa czepiać.. Trzymaj się kochana :*
Zakoloryzowana3
23 lutego 2013, 12:21Apetycznie te ciacha wyglądają:D no cóż każdemu zdarza się potknięcie, najwazniejsze żeby szybko sie podnieść i działać dalej;) człowiek jest tylko człowiekiem;) Buziaki i uściski dla dzieciaczków co by już nie chorowały:D!
svana
23 lutego 2013, 11:56miałam je sa ok do kawki jak znalazł:)
monikaszgs
23 lutego 2013, 11:49mmmm te ciasteczka wygladaja apetycznie:) sama bym sie skusila na nie:)