Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 34


Za oknem wróciła zima,miałam jechać do miasta na małą przejarzdzkę ale chyba sobie daruje;-(Sypie,że świata nie widać!W całym domu unosi się zapach,podsmarzonej cebulki do rosołu i pieczonego kurczaka, na którego już nie moge się doczekać.Miałam dzis ochotę na kubek gorącego kakao(to w końcu tylko 200kcal;-) i teraz siedze sobię przed laptopem,a ono ogrzewa jednoczesnie moje ciało od wewnątrz i lekko zmarzniete dłonie(zawsze tak mam).Błogo mi... dzieciaczkami zajmuja się dziś dziadkowie i mam w końcu za cały tydzień odrobinkę czasu dla siebie.Wieczorem planuję urzadzić sobie małe spa,będzie piling ciała i twarzy,wklepywanie kremów i balsamów,będę się rozkoszować aromatyczną kąpielą,wypróbuje mój nowy wygładzajacy scrub do ciała i masło nawilżajace;-)Mam dziś ochotę na szczyptę egozimu i długo wyczekiwaną samotnię.

Dietkowe menu:kawa,maslanka,serek wiejski cały z wazą,2 parówki(przy dzieciach zjadłam)1 czerowona herbata,a będzie jeszcze kawałek pieczonego kurczaka z dużą ilością buraczków ćwikłowych i kuskusem,activia,jabłko i jeszcze z 2 wazy z pasztetem.Sporo dzis tego ale wczoraj biegałam 40min i skakałam 15 min na skakance i muszę to nadrobic bo czuję się zmęczona i glodna jestem.

Miłego leniuchowania!

  • mili80

    mili80

    3 lutego 2013, 21:12

    No to miłego wieczoru tylko dla Ciebie :** Ładniuśkie menu :)

  • rattulla

    rattulla

    3 lutego 2013, 12:27

    u mnie świeci słonko:) Widzę, że udana niedziela Ci się szykuje :)

  • grgr83

    grgr83

    3 lutego 2013, 12:10

    U... piekna niecziela się zapowiada :) milusińskiego SPA

  • eisee

    eisee

    3 lutego 2013, 11:36

    :) leniuchuj poki mozesz:) Udanej niedzieli :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.