dużo osób pisało / pisze z prośbą, żebym wstawiała tu jakieś rady co, jak, ile (...) jeść, co, ile, jak często (...) ćwiczyć. obiecywałam, obiecywałam i co? nico.
niniejszym, wszem i wobec obwieszczam:
wstawię tu wszystko, czego chcieliście. chcę pomagać, jeśli tylko mogę/ potrafię. a jeśli moje ,,doświadczenie" (jaka ja ważna i mądra hoho!) może komuś pomóc- dużo radości mi to sprawi :)
bonusowo: mój jadłospis (z poniedziałku, kiedy to jestem poza domem od 6:30 do 19 i w domu jem tylko 2 posiłki):
Śniadanie
Ciastko gryczane z nerkowcami, mango
Do plecaka wrzuciłam:
granola+twarożek+jagody; szpinakowe muffiny; kanapka z ricottą, awokado i miodem; papryka; pieczony żółty ser
Kolacja:
kurczak, sos czosnkowy, sezam, sałata lodowa
*normalnie jem więcej, ale właśnie się rozchorowałam i po prostu kilka dni wcześniej apetytu nie miałam ni kszty. i warzyw u mnie więcej (średnio 1kg dziennie), i tłuściej zdecydowanie (ostatnio doszłam do wniosku, że jem nieco za mało tłuszczy i teraz jem ich mnóstwo, a mój organizm to lubi :)
niniejszym, wszem i wobec obwieszczam:
wstawię tu wszystko, czego chcieliście. chcę pomagać, jeśli tylko mogę/ potrafię. a jeśli moje ,,doświadczenie" (jaka ja ważna i mądra hoho!) może komuś pomóc- dużo radości mi to sprawi :)
co będzie można tu znaleźć?
-rady co, jak (...) jeść
-rady odnośnie ćwiczeń
-pomysły na zdrowe dania
-fotomenu
-lunchboxy- czyli jak nie jeść pół bochenka chleba poza domem
-być może ocenianie produktów (skład)- czyli jak nie dać się nabrać
-trochę mnie (bo o to o dziwo też się zgłaszacie i chyba nie wiecie, jakie to miłe! :)
-piszcie propozycje, bo to wszystko ma być dla Was przede wszystkim
-rady co, jak (...) jeść
-rady odnośnie ćwiczeń
-pomysły na zdrowe dania
-fotomenu
-lunchboxy- czyli jak nie jeść pół bochenka chleba poza domem
-być może ocenianie produktów (skład)- czyli jak nie dać się nabrać
-trochę mnie (bo o to o dziwo też się zgłaszacie i chyba nie wiecie, jakie to miłe! :)
-piszcie propozycje, bo to wszystko ma być dla Was przede wszystkim
bonusowo: mój jadłospis (z poniedziałku, kiedy to jestem poza domem od 6:30 do 19 i w domu jem tylko 2 posiłki):
Śniadanie
Ciastko gryczane z nerkowcami, mango
Do plecaka wrzuciłam:
granola+twarożek+jagody; szpinakowe muffiny; kanapka z ricottą, awokado i miodem; papryka; pieczony żółty ser
Kolacja:
kurczak, sos czosnkowy, sezam, sałata lodowa
*normalnie jem więcej, ale właśnie się rozchorowałam i po prostu kilka dni wcześniej apetytu nie miałam ni kszty. i warzyw u mnie więcej (średnio 1kg dziennie), i tłuściej zdecydowanie (ostatnio doszłam do wniosku, że jem nieco za mało tłuszczy i teraz jem ich mnóstwo, a mój organizm to lubi :)
TinyBird
27 listopada 2013, 22:53O! Widzę moje ulubione połaczenie awokado, miodu i ricotty. Czekam na kolejne wpisy i zdjęcia. Pozdrawiam! :)
laryska10
25 listopada 2013, 19:26LedDeth powraca, nareszcie! Kocham czytać Twoje wpisy, szkoda że tak rzadko je zamieszczasz.
werqqu
25 listopada 2013, 15:54ohooh wrocilas!!!! ;) super!
neverr
25 listopada 2013, 11:58Wszystko na maxa na smaczne wygląda!
Skinnygirlll
24 listopada 2013, 13:48Hej, czytałam Twój pamiętnik, podziwiam ile schudłaś i mam pytanie. Czy nie miałaś problemu z wypadającymi włosami, czy zanikiem miesiączki, jeśli tak, to czy udało Ci się przywrócić równowagę i w jaki sposób?
kachnaaa.opole
23 listopada 2013, 17:57ja bym chętnie zobaczyła przepisy na te pyszności!:)
angelisia69
23 listopada 2013, 16:29A co ty dietetyczka jakas jestes ze dajesz rady?Ciagle widze twoje odpowiedzi na posty "ZA DUZO WEGLI" pozatym masz anoreksje,wiec dziwi mnie ze dajesz "RADY" innym dziewczynom :/
zzuzzana19
23 listopada 2013, 15:34Z niecierpliwością czekam na wszelkie rady ;) A jedzonko wyśmienite ! Jeśli mogę, to poproszę przepis na te ciasteczko gryczane i szpinakowe muffiny, bo są boskie :)
lemoone
23 listopada 2013, 15:05jakbym chciała tak apetycznie jeść!