Dzisiaj ważenie i mierzenie:i ujrzałam długo wyczekiwaną cyfrę 6 z przodu :D
A dokładnie 69,90 (wiem,że blisko 70,ale sześć to sześć :-)
Mierzenie:
udo-61
łydka-37
talia:74
brzuch:84
biodra:94,5
Jednym słowem:spadek,spadek,spadek :-)
wieczorem:zamiat siłowni był rower z rodzinką.Zrobione 12,5 km,520 kalorii
dzidka85
20 czerwca 2013, 11:32ja wazac 65 i majac mniej wzrostu mialam wieksze wymiary...cudowny spadek... to pewnie teraz przy Twoim wzroscie i takich wymiarach wygladasz superowo