Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kiepski dzień

12 marca 2012

Dzisiaj miałam bardzo kiepski dzień pod względem samopoczucia... Odprawiałam złote modlitwy żeby wypatrzeć w drzwiach już ostatnią klientkę i wybiła godzina 19 i dom wita!!!! Mój jadłospis dzisiaj był dość racjonalny :

Śniadanie

Kromeczka chleba razowego + szyneczka + sałata + pomidor

II śniadanie

kromeczka chleba razowego + serek wiejski + sałata

Obiad

Zupa jarzynowa

bułka + miód + twaróg chudy

Podwieczorek

Jabłko

Kolacja

serek wiejski + miód + twaróg chudy

AAA... pochwale Wam się Jutro jadę do sklepu zoologicznego po rybkę, bo chcę mieć towarzysza jak otwieram rano oczka :) Tylko nie wiem czy bojowinika czy welona

Dodaj komentarz

gitarzyca
13 marca 2012, 19:33

Kup welona, bo bojowniki to samotniki - nie będziesz mogła kupić mu kompana.
agnes1984s
12 marca 2012, 21:20

Pochwała za warzywka:) Dobry początek :)
kamileczka344
12 marca 2012, 21:13

ja miałam bojownika czerwonego :)
tosiencja
12 marca 2012, 20:43

bojownika;) nie wiem czemu ale ja wolę bojowniki;D też chce rybcie!;D
CzarnaRosea
12 marca 2012, 20:24

bojownika samczyka :))) tylko nie trzymaj w kuli, proszę... :)))
Pereucia
12 marca 2012, 20:16

Welonnyyy !!!!! A jadłospis piękny :D
MJane
12 marca 2012, 20:13

Ja nie jestem fanką rybek - za mało interaktywne :P
Kama1988
12 marca 2012, 20:06

Welon jest śliczny :) A mnie się w ogóle neonki mocno podobają :)