witam Was!
dziś jestem padnięta.
od 6 na nogach, wróciłam po uczelni i pracy o 23.
zapowiada się pracowity weekend majowy - przez najbliższe 3 dni, dzień w dzień pracuję po 11 h :(.
****************
dzisiejsze menu:
śniadania 6:40
owsianka z orzechami laskowymi, migdałami i żurawiną ~ 350 kcal
II śniadanie / na uczelni/
bułka z wieloma ziarnami (70g) posmarowana cienko tym creamcheesem, na to góra mixu sałat ~ 220 kcal
III posiłek / w drodze między uczelnią a pracą/ 12:50
jabłko ~ 90 kcal
IV posiłek 15:00 /praca/
(zrobiłyśmy sobie z koleżanką w pracy smoothies z 3 średnich bananów, 2 kiwi, 100 ml mleka, kilku kostek lodu- wyszły 2,5 porcji w szklankach 300 ml)
jedna porcja smoothies banan - kiwi ~ 250 kcal
V posiłek 18:30 /w pracy/
bułka żytnio - pszenna z ziarnami (100g) z serkiem wiejskim 150 g, pomidorem i sporą ilością ogórka ~ 350 kcal
VI posiłek 19:50 / w pracy/
suma: ok.1600 kcal
1,5 l wody, 2 mięty
aktywność:
dużo chodzenia, biegania itd. w ciągu pracy i przemieszczając się
20 min dywanówki (na więcej nie mam sił)
********************
PLANY NA MAJ - 31 DNI:
1. NIE PODDAWAĆ SIĘ!
2. NIE DOPUSZCZAĆ DO KOMPULSU!
3. MYŚLEĆ POZYTYWNIE!
4. RUSZAĆ SIĘ!
5. MYŚLEĆ, A NIE ULEGAĆ POKUSOM I BURZOM EMOCJI!
********************
trzymajcie się!
SacredMozaic
1 maja 2013, 21:3810 godzin;p nie 20
SacredMozaic
1 maja 2013, 21:37Och niestety mnie też czeka pracujący weekend majowy po 20 godzin. Damy radę ;D Smoothies świetne!