Wróciłam
Nawet nie wiem kiedy minął ten tydzień
Było po prostu cudownie - maksymalny relaks, ale przy tym również maksymalny wysiłek.
Pierwszego dnia miałam pogadankę z dietetykiem - zostało rozwiane większość moich wątpliwości i uzyskałam odpowiedź na większość dręczących mnie pytań:)
Świetnie trafiłam i byłam jedyną osobą na turnusie i czułam się świetnie. Byłam w centrum zainteresowania i miałam wszystko czego mi było trzeba Łącznie z indywidualną nauką pływania
Dzień pierwszy rozpoczął się pysznym obiadem:
Pieczona ryba z kaszą, zieloną fasolką i orzechami włoskimi.
Podwieczorek: jabłko, 2 kromki pieczywa razowego i do tego 2 plastry odtłuszczonego sera żółtego.
Kolacja: sałatka z brokuł i pomarańczy
Po kolacji: 30 minut basenu i później peeling całego ciała
Dzień drugi:
Śniadanie: 1/2grejpfruta, płatki z chudym mlekiem
1,5 h basenu
II śniadanie: sok pomidorowy
1 h siłowni
Obiad: grillowana pierś z indyka i grillowane warzywa
30 min sauna
Podwieczorek: warzywa z jogurtem naturalnym
masaż gorącymi kamieniami
Kolacja: sałatka z tuńczyka ze szpinakiem i pomidorami
1,5 h basenu
Dzień trzeci:
Śniadanie: koktajl bananowo - ananasowy, kromka pieczywa razowego
1,5 h basenu
II śniadanie: kiwi i ziarna słonecznika
1,5 h siłowni
Obiad: duszone warzywa z ryżem
30 min kąpiel relaksująca w wannie hydromasującej
Podwieczorek: jabłko, 3 suszone morele
masaż bańką chińską (mój ulubiony)
Kolacja: sałatka z kalafiora
1,5 h basenu
Dzień czwarty:
Śniadanie: musli z jogurtem naturalnym i świeżymi owocami
1 h basenu
II śniadanie: tarta marchewka, sok jabłkowy
1,5 h siłowni
Obiad: polędwica wołowa z buraczkami
30 min sauna
Podwieczorek: warzywa
Kolacja: sałatka z indyka i sera feta
1 h basenu
Dzień piąty:
Śniadanie: sałatka z pomidorów i mozarelli z bazylią, kromka pieczywa razowego
1,5 h basenu
II śniadanie: ser biały
1,5 h siłowni
Obiad: kotlet sojowy ze szpinakiem
30 min kąpiel relaksująca w wannie hydromasującej
30 min sauna
Podwieczorek: koktajl jogurtowo - owocowy
masaż bańką chińską
Kolacja: brokuły z jogurtem naturalnym
1,5 h basenu
Dzień szósty:
Śniadanie: płatki z mlekiem, jabłko
1,5 h basenu
II śniadanie: koktajl owocowo - jogurtowy
1,5 h siłowni
Obiad: zupa jarzynowa, borowiki z dzikim ryżem
30 min kąpiel relaksująca w wannie hydromasującej
Podwieczorek: sok pomidorowy
zabieg wyszczuplająco - regenerujący (czekoladowa rozkosz)
Kolacja: omlet z warzywami (tego dnia opuściłam kolacje)
Dzień siódmy:
Śniadanie: musli z owocami
II śniadanie: twarożek
I na tym zakończył się mój pobyt. Ale na pewno tam wrócę
A teraz to co najważniejsze
na wadze 120 kg, czyli 2,5 kg mniej
nigraja
13 kwietnia 2013, 10:49Gratuluje spadku! możesz zdradzić gdzie byłaś ?
sisyw
12 kwietnia 2013, 23:34Super, ze pobyt w SPA sie udal :) Gratuluje spadku! 2.5kg to jest cos! :D Oby tak dalej :) Pozdrawiam serdecznie