No!
Zmieściłam się WRESZCIE w moje ulubione jeansowe rybaczki
i właśnie siedzę w nich w pracy - jakieś takie luźne
A w domku - Grzesio lepiej z uszami, jutro kontrol ma pozapychane uszy zaschnięta ropą trzeba oczyścić
Ami szaleje na podwórku - jak wychodziłam to słodko spała :)
Lubię patrzeć na dzieciaki jak śpią, są takie słodkie
Wczoraj lekka szczepka z moją małżowiną .. chyba dotarło że nie miał racji ;) - chociaż nie o rację tu chodziło a o samą sytuację - nieważne - grunt że porozumienie nastąpiło
ale ogólnie my się nie kłócimy - nigdy, tylko głośniej rozmawiamy
Jak wyjeżdżałam z domku to pies smutnie spoglądał za mną - jakby chciał pytać.. Czemu ja zostaję w domu? a nie biegnę z Tobą? i te wielkie brązowe oczy naszego futrzaka.
W tym tygodniu naszej czerdy i dobytku pilnuje moja mama, dziś na obiad skombinujemy pyzyki a na zupę pomiodorowa ze swoich pomidorów a żeby podniesc poprzeczkę mój Grześ wykombinował że dawno nie jadł robionego swojskiego makaroniku - spryciul
No !!! i babcia dziś gotuje makaronik
Miam
i ogólnie jest jakoś tak sielsko ni-jak
tylko na hamak i
"Położył się Dyzio na łące
przygląda się niebu błękitnemu.....