No i przezylam pierwszy dzien moje nowego zycia. Nie bylo to takie straszne.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
MagiaMagia
19 maja 2017, 20:57Tez zaczelam diete z ta data... choc w pamietniku oglosilam ten fakt dopiero po 10 dniach. U mnie tyle bylo juz false start'ow diety, ze wolalam sie nie chwalic od razu ;) Pierwszy dzien lzejszego zycia: to dopiero brzmi dumnie!
lafonta1979
20 maja 2017, 00:03Jak na razie nie wiele lżejsze jest to moje życie. Ale naprawde brzmi dobrze.