Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Z szynką raz!
13 czerwca 2013
“Nie
miałem żadnych zainteresowań. Nic mnie nie obchodziło. Zupełnie nie
wiedziałem, jak wywinąć się z tego wszystkiego. Inni umieli przynajmniej
delektować się życiem. Jakby rozumieli coś, czego ja nie rozumiałem.
Może miałem jakiś brak. Niewykluczone. Często czułem, że jestem gorszy.
Chciałem się tylko od nich odczepić. Ale nie było dokąd pójść.
Samobójstwo? Jezus Maria, jeszcze jedna robota do odwalenia. Miałem
ochotę przespać pięć lat, ale mi nie dawali.”
Uwielbiam Bukowskiego!