....a kolejny przede mną :) Wczoraj ciężko pracowałam, ale starałam się jeść zdrowo... prawie zdrowo, bo złamała mnie szklanka pepsi... ból...:( Jednak najważniejsze jest to , że waga drgnęła! :) To dało mi motywacja do tego, żeby się nie poddawać ! Nigdy! Przenigdy ! .. czego i wam życzę kochane babeczki !
A dzisiaj moje śniadanko wyglądało zwyczajnie, ale też takie lubię:)
- Dwie łyżki twarożku wiejskiego
- 5 rzodkiewek
- szczypiorek
- zero soli
Happy Friday ! :)))
Pati_26
14 października 2016, 10:35Zgadzam sie w zupelnosci !! Byle sie nie poddawac !!!!! Trzymam za Ciebie kciuki :)
LADUREE
14 października 2016, 13:00Dziękuję i wzajemnie :)))