CZEŚĆ...!
Patrzę na poprzedni wpis odnośnie dentysty
i śmiać mi się chce.
Jeszcze kilka dni temu, wizyta w gabinecie nie stanowiła dla mnie problemu,
Dzisiaj już drżę ze strachu!!
Trauma do końca życia.
Co się wydarzyło?
Przyszłam grzecznie na umówioną wcześniej wizytę o godzinie 8:15.
Grzecznie poinformowano mnie, że muszę chwile poczekać, ponieważ pan doktor już jedzie. Spoko luzik. No problem.
Czekałam.
40 min.
Lekarz- on może. Bo gdybym tak ja spóźniła się do pracy... dobra, pozostawmy to.
Dojechał! To się liczy i ceni, czyż nie?
Zajęłam miejsce na fotelu dentystycznym i się zaczęło.
O znieczuleniu nawet nie wspomniał! Chciałam "bez", nawet nie miałam wyboru mieć "z".
I pisałam wcześniej głupoty, nigdy więcej nie dam sobie robić zębów na żywca!!
Takiego bólu to ja chyba nigdy nie przeżyłam!!
Chciał zaoszczędzić czas na znieczuleniu, nie udało się, bo musiał mnie później cucić, dosłownie nie byłam w stanie od razu zejść z fotela, musiałam chwile posiedzieć, bo bym zemdlała. A co mój dentysta w tym czasie mówił?
- "jak będzie panią ten ząb nadal tak bolał, proszę jechać na pogotowie"
Kurcze, człowieku, siedzę u dentysty, zrób mi tak by nie bolało...
Zrooobił.
Wczoraj w nocy z silnym bólem byłam wieziona na pogotowie.
Ciągle pamiętając o piątkowym bólu, gdy zobaczyłam gabinet chciałam uciekać.
ZWIERZĘTA LECZĄ W LEPSZYCH WARUNKACH!
Dentystka siedząca tam, jak za karę, z miną:
"jest noc, co tu robisz"
Wyraźnie widać było, że chwilę wcześniej SPAŁA!
No ale co zrobić... tak bolało, że musiałam dać jej zajrzeć w me zęby.
Wiecie co się okazało? - w zębie, pod wypełnieniem miałam kawałek wacika!
No szał! Komentować tego mi się już nie chce.
Ale wiem jedno, nigdy, przenigdy nie pójdę już do dentysty na NFZ.
Nawet głupią plombę będę zakładać prywatnie!!
POLSKA JEST BEZNADZIEJNA!
A tak Vitaliowo, to:
- od 3 dni tylko kaszki, zupki, i miękkie jedzenie.
A w przygotowaniu, tyle pyszności!
Ząb nie boli już jak wcześniej, ale czuję go przy nagryzaniu.
Zębie odpuść! Są święta!
PA! ;*
kawonanit
24 grudnia 2013, 09:12Też mi się zawsze przytrafiają takie rzeczy... :/ Od lat chodzę do lekarzy prywatnie, a i też się czasem kończy przebojami....
zzuzzana19
23 grudnia 2013, 13:54Matko jedyna, co się u nas w PL dzieje ;( Moja znajoma też miała bardzo traumatyczne przygody z dentystami - państwowo, ale też prywatnie...:( Aby Ci ten ząb odpuścił jak najszybciej :*
KlaudiaGriffin
23 grudnia 2013, 12:56Dzieki :P
laryska10
23 grudnia 2013, 09:49Witamy w Polsce. Tutaj zawsze tak było, moja siostra miała bardzo podobny problem. Teraz już wszyscy chodzimy do prywatnych dentystów. Powrotu do zdrowia :*
88sweet88
23 grudnia 2013, 09:04nic mi nie mow ja przez tych chorych dentystow w polsce dlatego tak sie boje dentysty!! jak bylam mala mialam miec wyrwanego zeba z tylu,dala mi znieczulenie i nawet nie zdarzylo dzialac a ona mi na rzywca zeba wyrywala a jak plakalam i mowilam ze mnie boli to sie glubia pinda smiala i gadala ze klamie ze to nic nie boli,a jak wyszlam juz z gabinetu to dopiero poczulæam znieczulenie... ehhh nienawidze takiego czegos!! od tamtego czasy chodze tylko prywanie! a tu w Dani niestety place dosyc duzo bo tu sa strasznie drodzy dentysci.. ale za cholere nie pojade do polski zrobic zebow!! nie ma bata! nie yfam nikomu!! a tu juz mam dentystke ktora znam i wiem ze robie wszystko precyzyjnie! wspolczuje ci!!
bluuue
23 grudnia 2013, 09:00Wiem coś o takich przygodach z dentystami na NFZ... Na szczęście u mnie już takie przygody się skończyły :)
angelisia69
23 grudnia 2013, 08:55O my gosh to zes mnie przerazila :/ nie wiedzialam ze jest az tak zle.Mi od kiedy dentystka z NFZ spierdolila za przeproszeniem zdrowego zeba,od tamtej pory chodze prywatnie.Co prawda wykosztowalam sie przez to jednak w pelni zaufalam dentystce i dzieki temu nie miewam juz boli zeba od roku.Oj to bidulko oby ci tylko przeszlo,no bo kaszki w swieta jadac nie bardzo :(
New.Born.Now.
23 grudnia 2013, 08:06I dlatego ja właśnie NEVER EVER zęby na NFZ!!!! NAwet nie pamiętam kiedy byłam ostatnio na NFZ u dentysty ... A właśnie dziś idę, PRYWATNIE ale i tak na samą myśl - drżę :(