Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ostatni taki poniedziałak... później zmiany!


CZEŚĆ!!!




DODAM: 
ostatni wolny poniedziałek!
Studenci zrozumieją
:) 


Nowy etap, nowe znajomości, nowy kierunek.
I mam dylemat. 
W piątek pisałam, że rezygnuję z pracy. Dzisiaj nie wiem czy powinnam. 
Ten weekend nie był taki zły. Więcej ogarniam i czuję się tam już pewniej. 
Co robić, co robić, co robić? 
Z jednej strony przeraża mnie wizja jeżdżenia na uczelnię 5 razy w tygodniu + weekendy w pracy. A z drugiej strony jakieś dodatkowe pieniądze zawsze by wpadły.
Muszę to dokładnie przemyśleć.  




Co do telefonu:

Jak zwykle można na Was liczyć i dzięki wielkie za propozycje! 
Jeszcze nie zdecydowałam, ale wiem, że nie chcę Nokii ze względu na to, że nie posiada Androida. A ten system mnie interesuje. 
Zastanawiam się nad Samsungiem Galaxy S III








Co do jedzenia: 

Nie jestem z siebie zadowolona bo przez pracujący weekend podjadałam jakieś śmieci. 
Dużo tego nie było, ale jakościowo słabo. 
Na dodatek dzisiejszy dzień rozpoczęłam śmieciowym "śniadaniem". 
A wszystko przez jakiś brak apetytu i chęci do życia :) 






Były paluszki i kawa. 




Brawo, brawo. Tylko tak dalej. 


W celu odkupienia mych win obiecuję, że od dzisiaj biorę się za ćwiczenia!
elbe. przesłała mi linki do programu Insanity (jeszcze raz dziękuję!), a ja leń wstrętny nawet nie zaczęłam. Tak być nie może. 
Dzisiaj jest ten dzień! Czuję to!




 


ĆWICZYMY??
  • paryzanna

    paryzanna

    24 września 2013, 10:44

    Ja bym na twoim miejscu jeszcze się chwile przemęczyła w pracy, też nie mam wolnych weekendów (tzn. raz na 2 miesiące jakiś się trafi) przez 2 kierunki, ale uwierz mi, nawet nie zauważysz jak wpadniesz w rytm. No i kaska wpada a to jednak motywuje :) A jak będzie bardzo ciężko to wtedy zrezygnujesz :) Co do telefonu to nie pomogę bo ja iOS'owa jestem, ale słyszałam, że ten samsung jest naprawdę dobry. Buziaki, trzymaj się :*

  • x001x

    x001x

    24 września 2013, 10:05

    ja nie umiem tego ćwiczyc :(

  • angelisia69

    angelisia69

    24 września 2013, 06:56

    Oj ten insanity to bardzo ciezki trening,z tego co widzialam filmik.Powodzenia zycze!!Spinaj poslady i do roboty ;-)

  • x001x

    x001x

    23 września 2013, 22:51

    a co cwiczylas?:)

  • x001x

    x001x

    23 września 2013, 22:33

    No ćwiiiiiczę! nie poddaję się! Wczoraj po 2 dniach imprez rodzinnych u mojego mena myślałam, ze nie dam rady, ale jeszcze 30 minut powalczyłam ze sobą :D padłam jak dziecko później!

  • awalyna

    awalyna

    23 września 2013, 21:53

    ja już po ! :D

  • laryska10

    laryska10

    23 września 2013, 21:34

    ćwiczymy!

  • Karmelkowaaa

    Karmelkowaaa

    23 września 2013, 20:23

    masz juz plan? jestes pewna ze bd miala zajecia codziennie? ja pracuje w tyg a w weekendy sie ucze i daje rade

  • vitalia92

    vitalia92

    23 września 2013, 18:45

    No to cwiczymy :D:D

  • kemer

    kemer

    23 września 2013, 13:44

    Ćwiczymy!

  • leslay

    leslay

    23 września 2013, 13:05

    Od kilku dni ćwiczę Insanity - morderczy trening, ale jaka satysfakcja! :)

  • 88sweet88

    88sweet88

    23 września 2013, 12:34

    ojj insanity jest to ciezki trening.... juz raz to przerabialam ehhe i chyba zabraklo mi 2tyg do ukonczenia.. a co do pracy to juz ty musisz sie zastanowac.. moze poczekaj i zobacz jak to bd z szkola i praca i wtedy podejmij decyzje..a telefon moj maz ma i jest super!!!

  • x001x

    x001x

    23 września 2013, 12:06

    Ja rozumieeeem, za tydzień na uczelnie, nieeeee! :( A ja mimo, że cały czas trwam przy polecaniu LG L5 to powiem, że ten galaxy też jest całkiem niezły ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.