CZEŚĆ!!
Tak, tak.
Wstałam po 6:00.
A deszcz pada i pada i pada....
Wczoraj przyjechała do nas dawno niewidziana rodzina.
I jak zwykle włączył się temat: żarcie!
Zaczęło się od przywiezionego przez nich "prezentu"
Śliwki w czekoladzie! Nigdy ich nie lubiłam! Postawiłam na stół i nie spróbowałam.
Zaczęło się jak zwykle: a czemu nie jesz?
Nie mam ochoty, nie lubię, nie jestem głodna, nie chce mi się słodkiego
No nieważne.
Ale moja wspaniała mama musiała dodać, że zaczęłam się zdrowo odżywiać.
Nagle wszyscy zaczęli mi współczuć!!!
Muszę być taka biedna, głodna, smutna.
Zero przyjemności.
Czyżby???
Uczepili się jednego zdania, a ja myślałam, że wyjdę z siebie!
Ile można słuchać:
Wszystko co zdrowe- niedobre
Wszystko co zdrowe- drogie
Czyżby???
JA WCALE TAK NIE UWAŻAM!
To są jakieś głupie wymówki ludzi, którym się nie chce!
Można jeść zdrowo i czerpać z tego duuużo przyjemności.
A niedobra to jest zgaga i niestrawność po tłustym jedzeniu.
Zdrowe jedzenie kojarzy się wszystkim z sałatą i mdłym smakiem.
CZYŻBY?
Ja nie mieszam się w to co jedzą inni!
Każdy ma swoje ulubione smaki, dania, przyzwyczajenia.
Co mi do tego.
Chcesz jeść pizze na obiad?
- proszę bardzo
Dobrze Ci jedząc czekoladę na śniadanie?
- proszę bardzo
Nie pochwalam, ale jakoś specjalnie nie komentuję.
Twoje życie, Twoja sprawa.
Chciałabym aby ludzie nie czepiali się również moich wyborów.
Bo przez całe spotkanie każdy patrzył mi się na talerz i uśmiechał z politowaniem.
Gdyż zrobiłam sobię pierś z skurczaka bez panierki.
A sałatkę nakładałam tą bez majonezu.
to takie smutne
I to już nie chodzi o te kalorie czy chęć schudnięcia.
Kalorii nie liczę, na redukcji nie jestem.
Ja naprawdę lubię tak jeść!
I lepiej się czuję po takim jedzeniu.
Jeśli mam wybór, to będę wybierać to, co mi smakuje.
A nie to, co chcieliby abym jadła inni!
zzuzzana19
28 września 2013, 18:03Właśnie ja także nie rozumiem moich koleżanek i znajomych, którzy jak widzą, że jem zdrowo: surowe warzywa (surówki), kasze, owsianki, własny chlebek razowy, piersi z kurczaka (pieczone, bez tej paniery) owoce i herbaty zielone, czerwone - to tak mi współczują. A ja mam gdzieś ich współczucie i w duchu się śmieję, jacy oni muszą być głupi, jedząc bez przerwy te fast-foody, słodycze, smażone mięsa, pijąc herbaty i kawy Z CUKREM, cole i inne śmieci. Więc trzymaj Kochana pion i nie dawaj się innym namówić na ich "pełne szczęścia" złe jedzenie ! :)
olifffka10
20 września 2013, 20:17brawo!
KleksoKlaps
20 września 2013, 07:47nie tylko masz rację, ale też świetnie to skomentowałaś i zilustrowałaś - bardzo mi sie podoba TAK TRZYMAĆ !!!
mimi123
19 września 2013, 22:13dokladnie tak samo sie czuje ...a przez to ,ze jestem szczupla i nadal chce sie zdrowo odzywiac ...jak zwykle komentuja ,ze po co ja sie odchudzam ....ludzie zdrowe odzywianie wcale nie oznacza odchudzania sie .......rozumiem cie w 100%
wiossna
19 września 2013, 22:03Właśnie! Jeśli im dobrze z tłustym schabowym to niech sobie tak żyją.
Goshia37
19 września 2013, 21:14Super wpis , a już akcja ze zaczeli mi współczuć mnie rozwaliła i ten gościu hehehe dobre ;)
.Piugeth.
19 września 2013, 20:16To był pierwszy raz, kiedy mi się to udało! :o jak pomyślałam, że ostatnio nie zjadłam moich ukochanych frytek to takie pierogi nie mogą mnie skusić. A chipsów nie jem już prawie dwa tygodnie, a myślałam, że jestem uzależniona od ich codziennego wsuwania ;D
LadyFit22
19 września 2013, 20:12Masz rację.Niech każdy je co mu odpowiada;)
sdorota2007
19 września 2013, 17:34Jesteś bardzo dzielna, że zniosłaś te wszystkie wymądrzania :-) Ty wiesz co dla Ciebie najlepsze i to Ty możesz im współczuć kolejnych boleści żołądka po kotlecie ze wstrętną panierką :))) głowa do góry i niech Ci uśmiech z Twarzy nie schodzi :-)
JoannaJ1985
19 września 2013, 17:05Ja odkąd zaczęłam się odchudzać i zdrowiej odżywiać to mam więcej kasy. Kilogram ogórków czy pomidorów albo jabłek jest o wiele tańszy niż kilogram cukierków czy ciastek. I zgaga i niestrawność też mnie nie męczy przez co nie muszę kupować na to tabletek. Same oszczędności.
tyskaxxx
19 września 2013, 16:43o matko, ja to bym im zaraz odpowiadala w druga strone. albo zreszta, chyba nie ma co dyskutowac bo oni maja swoje zdanie i juz. bym sie tylko w duchu smiala z ich problemow wynikajacych z niezdrowego odzywiania:)
Martus2013
19 września 2013, 15:56Popieram Cię. Dużo osób uważa, że zdrowa dieta wiąże się z kosztami, a tymczasem wystarczy trochę kreatywności i wcale nie trzeba wydać fortuny, by zjeść coś zdrowego, ale i niedrogiego. Trzymaj się tego, co lubisz i nie słuchaj ich gadania :))
carolajnaaa
19 września 2013, 15:50Ja tak samo się nie odchudzam,tylko pozostaje przy zdrowej diecie..wszyscy mi się dziwią że nie jem słodyczy,a jak już to jem w szkole batoniki zbożowe,albo że nie lubię jasnego pieczywa... a dziś u mnie jedna dziewczyna jadła chipsy na śniadanie :O
ksiezniczka
19 września 2013, 15:20Oj jak też nienawidzę jak inni komentują, zwłaszcza teściowa, zauważyłam że zamiast mówić jak jest to szukam wymówek i nie potrafię się przyznać, ze chcę się zdrowo odżywiać no i schudnąć. Normalnie jakbym się wstydziła,
Windsong
19 września 2013, 15:03Racja, niektórzy są dziwni pod tym względem, ale cóż tak jak ty robię i jem to co uważam za dobre i zdrowe dla mojej rodziny, do innych się nie wtykam, chyba, że sami proszą o radę :)
swiatprzezslomke
19 września 2013, 15:01znam to ... nie znoszę jak ktoś komentuje sposób mojego odżywiania czy cokolwiek co jest z nim związane. Każdy mówi że się głodzę, że "po co się katuję", jak mogę zjeść na drugie śniadanie owoce i na dodatek tym się najeść itp. i to tylko dlatego że ja nie jem tłustych sosów, codziennie słodyczy czy tak jak u mojego M ziemniaków z kotletami, albo frytek o 20 wieczorem, bo akurat wszyscy są w domu i tak wypada obiad. Schudłam 32kg, wiem że jem zdrowo, czuję się i wyglądam świetnie i nie znoszę jak ktoś zagląda mi do michy o !
.Piugeth.
19 września 2013, 13:20mnie bardziej denerwuje takie wypytywanie, a dlaczego, a co teraz jem, a co można, a co nie można (jakby mnie sprawdzali), a później kiedy mam po prostu po jakimś czasie ochotę na kostkę czekolady z orzechami to patrzą na mnie jakbym całe życie ich okłamywała, bo przecież MÓWIŁAM! a teraz zażeram się niezdrowym NA ICH OCZACH! :o lol, nie rozumiem ludzi, którzy gapią się innym w talerze :(
marlenka2506
19 września 2013, 13:01Nie zwracaj uwagi na opinię ludzi :)) Jeszcze się taki nie urodził co by im dogodził :)
rozeta999
19 września 2013, 12:48popieram Ciebie w 200%
paranormalsun
19 września 2013, 12:28zdrowe jedzenie jest czesto bardzo dobre, wcale tez nie musi byc drogie (choc niestety w pewnych sklepach faktycznie zawyzaja ceny takich produktow.. ale trzeba wiedziec gdzie kupowac). ja tez sie zaczełam zdrowo odzywiac choc z jedna roznica - raz na kilka dni zjadam wlasnie jakiegos cukierka, garsc chipsów czy cokolwiek, nic mi sie nie stanie od tego, a nie chce sie tak cąłkowicie tego pozbywac na całe zycie. tyle wystarczy :)