Gorzej być nie mogło. Padł mi laptop w dniu dzisiejszym jako kulminacja wszystkiego.
Waga jak tydzień temu skoczyła na 83.9 tak stoi dalej... nic ani drgnie.
Dzisiaj bez ćwiczeń. Za dużo wszystkiego jak na jeden dzień.
Branoc.
Gorzej być nie mogło. Padł mi laptop w dniu dzisiejszym jako kulminacja wszystkiego.
Waga jak tydzień temu skoczyła na 83.9 tak stoi dalej... nic ani drgnie.
Dzisiaj bez ćwiczeń. Za dużo wszystkiego jak na jeden dzień.
Branoc.
EwaFit
19 lutego 2018, 20:08z waga trzeba czasem czekac i byc mega cierpliwym..........wga nas próbuje, sprawdza czy na pewno jestesmy zdeterminowane na tyle, aby wytrzymać chwile bez zmian wagi...a co do reszty.....wiesz jak to jest....złośliwość rzeczy martwych....