Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
słodycze- stop! jest motywacja:)
3 stycznia 2013
Tyle się ostatnio napisałam o swoich planach, postanowieniach noworocznych i zapomniałam o najważniejszym! Być może uznałam to za oczywiste że muszę przestać pochłaniać słodycze!! Haha wyparłam to z siebie;))) niestety mam okropny łupież i myślę że w dużym stopniu jest związany z moim słodyczowym nałogiem. W takim razie słodyczom już podziękujemy;))) i jeszcze coś wczoraj kręciłam hula hop przez 40 min;)
xxlka74
5 stycznia 2013, 14:23Ja niby nie obżeram się słodyczami, ale zrezygnować z nich całkiem mi też jest bardzo ciężko. :-) Powodzenia.
beautyandthebeast
5 stycznia 2013, 11:5940 minut hula hop i żyjesz? : o jestem pod wrażeniem!
marii1955
3 stycznia 2013, 10:44Ho,ho - pięknie . Koniecznie dla słodyczy STOP . Dasz radę - ja je wcinałam (dawniej) dzień w dzień - to była moja zmora . I co da się ... DA SIĘ bez nich żyć . Radzę "wyprowadzić" je z domu żebyś miała komfort psychiczny i nie będą nęcić . Powodzenia -miłego dnia :)))
Pokerusia
3 stycznia 2013, 10:21dziękujemy,dziękujemy...;-D
hinusaku
3 stycznia 2013, 03:34słodycze to też mój odwieczny problem. Wspieram i walczę razem z Tobą :)
zmotywowana123456789
3 stycznia 2013, 03:19Powodzenia ! Masz tu nasze wsparcie ;)
wdkymys
3 stycznia 2013, 03:07powodzenia w walce z słodyczami! odwiecznym wrogiem vitalijek :D