Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
było ważenie...
13 października 2012
Jest ok, jest spadek, nic imponującego, ale jest:-)
Dziś waga pokazała 58,1 :-) mały spadek ale nie byłam całkiem fair w stosunku do diety i był dzień że się obżarłam na noc, a poza tym codziennie coś słodkiego, buuuuu... Gdyby nie to pewnie byłoby więcej....
Nie byłam ani razu na basenie w tym tygodniu, niestety praca na 2 zmianę była... W przyszłym tygodniu postaram się poprawić:-)
marzenie81
24 października 2012, 23:06Nie ma znaczenia ile, waże że w dół :) oby tak dalej :)
JaneMargolis
16 października 2012, 14:43zazdrość jakaś? :)
marchewa222
13 października 2012, 17:21witaj w klubie, ja co prawda godzinę prawdy będę miała w poniedziałek, ale też pogrzeszyłam z jedzeniem i piciem, więc nawet nie zdziwię się jak waga będzie do góry.