Witam;)
Miną kolejny dzień. Wczoraj było źle na sam wieczór najadłam się jak głupia. Zjadłam troszkę cipsów jedną kanapkę i bułeczkę maślaną. Rano mnie bolał brzuch więc ograniczyłam śniadanie tylko do jogurtu. I w południe było już w porządku.
Dzisiaj wróciłam już na dobrą drogę. Cały dzień 0 słodyczy i innych śmieci ;D Wieczorem wybrałam się na 40 minutowy bieg ;)