Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 czerwca


Ciągle walczę z zaparciami....przez nie przybieram na wadze,jestem tym strasznie poddenerwowana....w dodatku muszę rzucić rowerek,bo rozbudowują mi się mięśnie łydek i ud,brzydko to wygląda nie mam pojęcia co teraz ćwiczyć.
śniadanie: jogurt truskawkowy activia 120kcal
2 śniadanie: jogurt do picia activia 160kcal
obiad: 1 pierś z kurczaka podsmażona na łyżeczce oleju,brokuły z masłem 130+45+100=275kcal
podwieczorek: bułka z pomidorem,szczypiorem i wędlina 150+20+100=270kcal
podjadłam właśnie kostkę ptasiego mleczka :x
denerwuje mnie,że widać mi wyraźnie prawy obojczyk,a lewego praktycznie wcale,podobnie mam z ostatnimi żebrami,lewe  wystają pod biustem,a prawych nawet nie czuję przez tłuszcz.
  • .PeggyBrown.

    .PeggyBrown.

    4 czerwca 2011, 10:14

    rozciągsz się po rowerze ? na zaparcia może błonnika więcej, albo z rana woda letnia, miód cytryna próbowałaś ?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.