Nie mogę uwierzyć,że minęły już 2 tygodnie. Jestem bardzo ciekawa,co pokaże waga,bo dopiero wstałam i jakoś średnio się czuję.poszłam spać ok.21:30 i wstałam o 9:20 przesypiam poł doby,to straszne...a jeszcze te mdłości niewiadomo od czego,jelitówki na pewno nie mam,żadnych dużych stresów....
Waga pokazała 95,1 kg. ale podjadlam dzisiaj gyrosa i cóż,zapewne wzrośnie.Ale i tak jestem zadowolona.