witam pięknie poweekendowo :)
jestem dzisiaj podjarana, bo przylatuje moja przyjaciółka :) nie widziałyśmy się 5 m-cy ! :( jak na nas to jest meeeega dużo, bo potrafimy się widywac kilka razy w tygodniu, ale od kiedy mieszka w UK wszystko jest utrudnione, ale i tak że obecne cuda techniki pozwalają na więcej :)
juz przygotowałam dla niej dżemiki, nalewki jej ulubione hihihi, polskie dary :)
weekend minął expresowo :) imprezka urodzinowa kuzynki udana, było wesoło i rodzinnie,troszkę się objadłam pysznościami :) w sumie później jak się zastanawiałam co zjadłam to wyszło że zjadłam prawie samo mięsko heheheh :) tego mi widocznie było trzeba !
dzisiaj na obiad robie roladki wieprzowe z brie i bazylką mmmmm !! do tego kalafior i brzuchy pękną :)
poza tym wieczorkiem w planie basen :) prawdopodobnie to są jedne z ostatnich wypadów na basen, zaczynamy 36tc :) więc muszę się napluskać na zapas :) ogólnie w wodze czuję się rewelacyjnie, lekko i swobodnie :) K. się boi że w trakcie odejdą mi wody i zaczne tam rodzić hahahah
miłego dzionka !
Marcela28
16 września 2013, 20:35Baw się dobrze z przyjaciółką:) nie ma to jak pokrewna dusza:)
NaMolik
16 września 2013, 17:45udanego spotkanie i nie martw sie briiiii :)
NaMolik
16 września 2013, 17:44jestes mega pozytywna ciezaróweczka.... a moze jakas łodeczka :) Pozdrawiam i życzę spokojnego popołudnia.
MllaGrubaskaa
16 września 2013, 16:20Udanego spotkania z przyjaciółką ;))
Sylwunia54
16 września 2013, 11:37Roladki z brie - mmm mniam :))
mikolino
16 września 2013, 09:54milego spotkania z przyjaciolka ;-) Ale chyba jedzenie brie w ciazy niewskazane...
cancri
16 września 2013, 09:50No prosze jak u Ciebie kuchennie ;-)
Monia1076
16 września 2013, 09:47Halo!!! Miłego spotkania życzę! U mnie 32 tydzień dopiero :( A wiesz, że Ty już w każdej chwili możesz urodzić? Torba spakowana? Wyprawka dla dzidzi przygotowana? Pozdrawiam i ściskam mocno!