kolejny letni dzionek ! ponoć cały lipiec ma być taki...
fajnie, fajnie, w końcu lato ! ale ciężarówki w taką pogodę mają zupełnie inne spalanie...
nic, trzeba dać jakoś radę :)
dzisiaj u mnie dość leniwy dzionek, jedyną aktywnością będzie wieczorny basen :)
a tak od rana siedzę przy kompie i szperam w necie :P
brzusio sobie rośnie i mam wrażenie że teraz w szybszym tempie... mała jest jednak najbardziej aktywna w nocy, potrafi niczym maratończyk figlować od 23 do 1 w nocy :)
muszę jeszcze dzisiaj podejść do laboratorium i się dowiedzieć, czy wykonują w weekend badanie na glukozę...
moje menu:
- 1/2 bułki z serem i pomidorem, jogurt truskawkowy z błonnikiem
- 1/2 bułki z serem i ketchupem , inka
- 5 krakersów ;p, jabłko
- żeberko, ziemniaki, gotowany kalafior
- maślanka z truskawkami
ruszek:
45min basenu
ok 2km spacerku
miłego dzionka :)
haszka.ostrova
10 lipca 2013, 12:11u mnie też pogoda super :) ale może małej za dnia za gorąco i dlatego po nocach wojuje w brzuszku? ;)
MONIKA19791979
10 lipca 2013, 06:09zaprogramuj niunie ze w nocy sie spi a się szaleje w dzień :))buziam
MllaGrubaskaa
9 lipca 2013, 14:35Jeszcze w brzuchu u mamy, a już nocny marek ;)) Miłego dnia :))
monissia
9 lipca 2013, 14:11dokladnie ktory to tydzien? Aktywna jestes :) podziwiac tylko! oby tak do konca
Jomena
9 lipca 2013, 13:21A który macie tydzień ciąży ? Siedż sobie odpoczywaj, jeszcze się narobisz ;-)))