kubinka wraca na dobre !!!!!!!!!!!! o tak !!!!!!
już czuje się dobrze ! :) i je i sprząta i może na spokojnie siąść do kompa :)
tak też teraz regularnie będę na vitce :)))
człowiek jakby dostaje turbo doładowanie baterii życiowych kiedy może wyjść z domu, zjeść jak człowiek, ubrać coś innego niż piżama czy dres :)
oficjalnei pożegnałam się z żygowinkami :))) pozostały delikatne mdłości ale to pikuś w porównaniu z tym co było :))))))
muszę się Wam pochwalić, że od ok 4 tygodni chodzę na basen :)) lekarz mi to zalecił z racji na chory kręgosłup i jakoś dajemy radę :) gruba foka się pluska :) całe szczęście woda nie wypływa z basenu jak wchodzę, choć mam czasami takie obawy :))))))))
dzisiaj już umyłam okienko w kuchni, wstawiłam pralkę i machnęłam obiados - będzie zapiekanka makaronowa + porządkowanie z lodówki :P
no i teraz prośba do moich jakze pomocnych vitalijek :) oceńcie czy ja jem właściwie w tym błogosławionym stanie :)
śniadanie: bułka grahamka z twarogiem sałatą i pomidorem, szklanka soku
2 śniadanie: owsianka z kiwi i śliwką, kawa zbożowa
przekąska: jabłko
obiad: zapiekanka makaronowa z warzywami i mięsem
przekąska: lody
kolacja: jogurt lub kromka chleba z czymś tam :P
nie mam pojęcia czy jem właściwie i ilościowo.... czy za mało czy za dużo...
ściskam mocno !!!!!!!!!!!!!
MllaGrubaskaa
15 maja 2013, 14:52Ja myślę że to kwestia indywidualna , najważniejsze że dobrze się czujesz ;))
mnemozyne
15 maja 2013, 14:25Jest spoko:) hehe:) Fajnie że już mega mdłości Cię opuściły:)
MamaGwiazdy
15 maja 2013, 14:07Ja myślę, że jest ok:) Cieszę sie, że samopoczucie lepsze. Teraz bedzie już tylko lepiej.
Anankeee
15 maja 2013, 13:59Ja myślę,że w sam raz ;-)
mikolino
15 maja 2013, 12:49ja tez mam caly czas watpliwosci, co do mojego menu ;-)
ita1987
15 maja 2013, 12:03Wg mnie menu wygląda pysznie i jak najbardziej ok... :-) no chyba, że zamiast talerza używasz miski w co wątpię więc za dużo nie będzie... :-) pozdrowienia ;-)