Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kubinka, jak żaba / pytanko o kurs


dzień doberek dziewuszki kochane :)

jutro postaram się wrzucić kilka fotek z gór :) co byście mogły swe piękne oczęta nacieszyć :)

dzisiaj mecz Polska - Rosja w siatkówkę! oj już zaciskam kciuki :) bo ze stópkami już nie kombinuję, jak jedna z Was napisała i słusznie, pewnie szkody na stopach wynikają z wcześniejszego spa... dzisiaj tylko pomalowałam pazury u stóp na kolor butelkowy :) i wyglądam jak żabol :)
o takie:
pierwszy raz mam takie i troszke dziwnie ale co tam czasem można poczuć się, jak płaz :)))

mam do Was pytanko, czy któraś z Was robiła kurs albo szkolenia z kadr i płac i byłaby mi w stanie polecić owy ? pełno jest ofert w necie i chciałabym się wesprzeć Waszymi opiniami :) będę niezmiernie wdzięczna :))

jestem przed @ i nie mam jakoś weny na ćwiczenia, czuję się napuchniętym słoniem, jedynie na co mam ochotę to na opróżnianie lodówki hehhe, całe szczęście gdzieś tam załącza się kontrolka :)))

dzisiaj na obiados szykuję schab faszerowany marynowanymi gruszkami :0 o matko robię to pierwszy raz i bez żadnego przepisu, mam nadzieję, że K. nie padnie ;)))

miłego dzionka rybki :*
  • Trollik

    Trollik

    9 sierpnia 2012, 16:52

    kurs kadrowo - placowy robilam kiedys w Warszawie w Centrum Kobiet...ewentualnie moge polecic Stowarzyszenie Ksiegowych tez maja w ofercie

  • Kapierka

    Kapierka

    9 sierpnia 2012, 07:41

    Jaka kuchareczka z ciebie! Ja wszelkie przepisy sprawdzam w necie, gdyż zdolności kulinarnych u mnie nie ma. Moja siostra też robiła kurs organizowany przez Stowarzyszenie i bardzo go sobie chwaliła.

  • Monia1076

    Monia1076

    8 sierpnia 2012, 18:54

    Nie podoba mnie się ten kolor lakieru :( Ja nie lubię zielonego. Z zielonego tylko dolary toleruję :))) Ja Ci polecam kursy w Stowarzyszeniu Umarłych Księgowych. (Stowarzyszenie Księgowych w Polsce). Nie są tanie, ale to taki papier, co się liczy wszędzie! Stowarzyszenie to już marka sama w sobie. Ja tam robiłam kurs na samodzielną księgową w 2007 r. za jedyne 4000 zł, ale to moja firma mnie wysłała, więc zapłacili za mnie. Może być też BDO. Nie idź do żadnych firm "krzaków", bo wydasz kasę, a nic nie zyskasz. Ojejku, cieszę się że tak mogłam się u Ciebie rozpisać, bo ja gaduła jestem i rozpisywać się lubię :) Pa!

  • coffeebreak

    coffeebreak

    8 sierpnia 2012, 17:33

    Coś się plączesz w zeznaniach. To Ty żaba jesteś czy słoń bo już nie nadążam :-)))) To, że my rybki to zajarzyłam. National Geografic u Ciebie :-)))

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    8 sierpnia 2012, 16:27

    Łączę się w bólu przed @ i mam ochotę na wszystko , gumę żuję bo inaczej skończyło by się na pochłonięciu czegoś słodkiego .

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.