no ale nic, postanowiłam, że pójdę jak już się umówiłam, niech oblooka co tam w trawie piszczy i może dostane jakieś tabsy na przyszłość w razie powtórnego bólu.
Tak sobie myślę, że tak jak w przypadku jajnika cwaniaczka ( tak go mianowałam, bo można by o nim książkę pisać)
to mogły by też tak zadziałać moje zbędne kg :))) że są, są i są a pewnego razu tak same od siebie bach i ich nie ma :) heheh
no! tak też ok 17 idę na najwygodniejszy fotelik :) a Wy trzymajcie kciukasy, żeby wszystko było dobrze! musi być, nie?
lecę poprasować, a wieczorkiem poćwiczę, jak mi dr nie popsuje humoru :P
amku:
- bułka grahamka z serem, kawa
- szklanka coli
- barszczyk z makaronem
- kefir , jabłko
miłego dzionka!!!!!!!!!!!
Kapierka
26 kwietnia 2012, 08:21No i jak? Wszystko ok zapewne ale fajnie gdybyś to potwierdziła. Fajnie, że humor dopisuje. Łatwiej się wtedy walczy z przeciwnościami i kilogramami. Zdrówka!
plastikowabiedronka
25 kwietnia 2012, 22:15trzymam kciuki, daj znać ;)
KaSia1910
25 kwietnia 2012, 18:17moja córcia jest fanką dziennika cwaniaczka, trzymam kciuki za ciebie:)
agnes1984s
25 kwietnia 2012, 18:17Wszystko będzie ok - trzymam kciuki
california.girl
25 kwietnia 2012, 17:49zawsze tak jest że jak się idzie do lekarza objawy znikają:) na pewno wszystko będzie dobrze:)
poemka90
25 kwietnia 2012, 17:36to dobrze ze ci humorekj dopiusuje a co do wczesniejszej notki to smacznie mialas :) pozdrawiam ;) rowniez jestem vitalniaka z legnicy :) powodzenia!
MllaGrubaskaa
25 kwietnia 2012, 16:16Mało która z nas lubi przeglądy podwozia , ale jak mus to mus , szybkiego badania :) Na pewno wszystko będzie ok.
Monia1076
25 kwietnia 2012, 15:02No to będzie przegląd podwozia na samolociku :)) Nie lubię :( Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze z tym jamnikiem :)
slodyczomanka
25 kwietnia 2012, 14:05trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku:)
Lizze85
25 kwietnia 2012, 13:33tak, zdecydowanie, ten fotelik to looksus w czystej postaci, trzeba taki sobie przed telewizorem postawić :D
coffeebreak
25 kwietnia 2012, 13:23Achi serdecznie dziękuję za życzenia i za zaproszenie do znajomych! Buziole P.S trochę szampana przeciekło do mła :-))
coffeebreak
25 kwietnia 2012, 13:22ha,ha! najwygodniejszy fotelik ;-)) A szkoda, że te kilosy tak nie znikają jak ten ból.
KochamTiramisu
25 kwietnia 2012, 12:00Mnie też tak kiedyś pobolewało i nic z wizyty nie wynikło... najprawdopodobniej nerwobóle ...