opiszę Wam, czy tego chcecie,czy też nie, jak robię moją domową chińszczyznę :P
mięso ( u mnie kura) maceruję w:
- przyprawa kamis chińska
- pieprz, czosnek, słodka papryka, curry, magii
sos:
- łyżka miodu
- szklanka soku pomidorowego
- 1/2 szklanki soku z puszki ananasów
- doprawiam do smaku w/w przyprawą kamis
do tego wrzucam pokrojone:
- papryka
- czosnek, cebula
- ananas
- marchewka
mięso kroję na cienkie, małe paseczki i gotuję w tym sosie
finioto
muszę dokończyć jeszcze pomidorówę i koniec garnkowania :)
moje menu:
- 2 kromki z twarogiem i dżemem truskawkowy, kawa
- duży kefir, plasterek babki
- miseczka rosołu z makaronem
- jabłko, szklanka mleka zmixowana ze starym winogronem ;p oby mnie nie przeczyszciło na wylot :))))))) no ale ktoś musiał zjeść starzejące się kuleczki winogronka :))))
spalacze skwary:
- 15 min orbi
- brzuszki
- orbi
- 30min spaceru
u meni dzisiaj deszczowo ;/ dlatego życzę Wam i sobie słonecka
ParaTi
12 kwietnia 2012, 17:37u mnie tez deszczowo ;/
MllaGrubaskaa
12 kwietnia 2012, 16:18Oj dawno nie było na obiad chińszczyzny , dzięki za przypomnienie.
california.girl
12 kwietnia 2012, 16:08to ja równiez poprosze porcję i sajgonki jak już tak chińsko jest xD strasznie lubie takie chińskie dania :) SMACZNEGO :) ale chyba życzyć nie muszę bo i tak będzie pyszne :)
agnes1984s
12 kwietnia 2012, 16:01U mnie słonko,chmury a teraz dopiero deszcz. :)
Madeleine90
12 kwietnia 2012, 15:50hmm musiało być pyszne:) u mnie na obiadek również dzisiaj były chińskie smaki choć zapewne w porównaniu do Twojego dania mogą się one schować:))
polishpsycho32
12 kwietnia 2012, 15:41wspaniiale menu i duzo ruchu brawoooooooo
Monia1076
12 kwietnia 2012, 15:39Pięknie to wygląda, pewnie tak samo smakuje :)
paulinkaa19881
12 kwietnia 2012, 15:19u mnie tez deszcz.. własnie sie rozpadało. Uwielbiam chinski makaron:)
IfCatchDream
12 kwietnia 2012, 14:57aż mi sie jeść zachciało po przeczytaniu Twojego wpisu, a dopiero co po obiedzie jestem hehe ;d
AudreyH
12 kwietnia 2012, 14:41mniamm zjadłabym chińszczyznę