- kawa z mlekeim
- duży nat. kefir
- 2 mlode ziemniaki, buraczki, gulasz, woda niegazowana
- kawa z mlekiem + 2 ciastka maslane
- jajecznica z 2 jaj, cebulka i 2 plastry polędwicy
- ogromny kubek czerwonej herbaty
cwiczeń zero ;/ nawet bym chciala pocwiczyc ale musze nadgonic mgr ech;/
dzien minał ze srednim humorem, nie bede sie rozpisywac dlaczego, ogolnie kwestia zwiazana z mgr i promotorem
w dniu mamy podjęłysmy wspólnie decyzję o diecie proteinowej - zaczynamy od jutra - zobaczymy co z tego będzie....
spokojnej nocy robaczki
Crushinbus
27 maja 2010, 17:57źle nie jest ;*
flosona
27 maja 2010, 07:33powodzenia na diecie proteinowej :) moja mama też dała się na nią namówić - zaczyna od soboty :)
Nadia0088
26 maja 2010, 23:20jak dla mnie to bardzo trudna i wymagajaca dieta wiec tym bardziej powodzenia zycze:)