Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przy niedzieli


... miałam okazję pospac dłużej,  czyli istne szaleństwo bo do 8 :) Zanim się zwlekłam z wyra po obejrzeniu 2 odcinków serialu godzina śniadania uległa nieco zmianie.  Ale weekendy zawsze są trudne dietetyczne ;)

Moje dzisiejsze menu:

Na śniadanko kanapeczki z pasta cukinia i pomidorek

Obiadek to pierś indyka duszona w pomidorach i kapusta kiszona

Na podwieczorek był tajemniczy zielony koktajl, który zaserwowano mi w ulubionej kafejce ;)

Na pożegnanie dnia pieczywo popcorn (nie zauważyłam że razowe wyszlo) z twarozkiem light i ogórkiem kiszonym.

Hmmm.... czemu mi się zdjęcia odwracają :(

  • Mar43

    Mar43

    20 września 2015, 20:14

    nawet do góry nogami pysznie wyglądają :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.